Akceptuję
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczone w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności

Zamknij X
Dygestorium
Strona główna Edukacja
Dodatkowy u góry
Dygestoria

Muszka owocówka to alkoholik

Dorosłe osobniki i larwy muszki owocówki mają szczególne upodobanie do alkoholu – powiedział PAP prof. Stanisław Ignatowicz, entomolog. Preferują trunki o mocy 5-15 proc. zawartości etanolu, mocniejsze je zabijają.

PAP: Tak sobie myślę, że życie muszki owocówki jest bardzo smutne…

Prof. Stanisław Ignatowicz: Też tak myślę, zwłaszcza, że ono trwa bardzo krótko. Dorosła muszka żyje tydzień, góra dwa. I nic po niej nie zostaje, poza kilkuset jajeczkami, które zdąży złożyć.

Tak naprawdę większość dorosłych owadów istnieje wyłącznie po to, by przedłużyć gatunek. Złożą jaja i koniec. Weźmy choćby omacnicę spichrzankę, szkodnika – tzw. mola spożywczego - znanego z kuchni. Ona praktycznie nie je, tylko pije wodę, jeśli ma do niej dostęp, i składa jaja. Żyje dwa tygodnie, a muszka owocówka – krócej.

PAP: Ale larwa muszki owocówki żyje dłużej, prawda?

S.I.: Tak, około dwóch tygodni w temperaturze 20 st. C. I tu zaczyna się ciekawa historia, bo dorosłe osobniki i larwy muszki owocówki mają szczególne upodobanie… do alkoholu.

PAP: Alkoholu?

S.I.: Dokładnie. I to nie jest przypadek. Matka wyszukuje podłoże, w którym zawartość alkoholu wynosi 5–15 proc. Mocniejszy jest już dla nich zabójczy, ale taki fermentujący owoc to raj. Składa tam jaja, larwy się wylęgają i doskonale rozwijają. Alkohol daje im chwilowe dobre samopoczucie, a przede wszystkim uruchamia system odpornościowy.

PAP: W jaki sposób?

S.I.: Każda larwa owada ma swojego pasożyta – a owocówka maleńką błonkówkę, Leptopilina boulardi, która wstrzykuje do niej własne jajo. Z tego jaja rozwija się larwa, która od środka pożera larwę muszki owocówki. Ale jeśli larwa rozwija się w środowisku z alkoholem, jej odporność się wzmacnia i potrafi odeprzeć pasożyta. Robiono eksperyment: część larw hodowano na podłożu bez alkoholu – wszystkie ginęły. Te w alkoholu – 60 proc. przeżywało, udawało im się pokonać pasożyty. To prosty mechanizm obronny, w którym alkohol pełni rolę tarczy.

PAP: Można więc powiedzieć, że muszki to alkoholicy?

S.I.: Oczywiście! Proszę zobaczyć: wystarczy otworzyć piwo, a one zlatują się natychmiast. Niektórzy twierdzą, że potrafią wyczuć zapach alkoholu z odległości nawet czterech kilometrów. To rekord w świecie owadów. I lecą do niego z prędkością dwóch metrów na sekundę.

PAP: Czy ta zależność ma jakieś odniesienie do ludzi?

S.I.: Nie mamy twardych dowodów, że niskie dawki alkoholu działają na nas w podobny sposób. Wiemy dużo o szkodliwości dużych dawek – marskość wątroby, nowotwory – ale o działaniu małych ilości wiemy niewiele. Zresztą… ja sam mam dziecięcą anegdotę na ten temat.

PAP: Słucham.

S.I.: Jako nastolatek przyszedłem kiedyś do babci, chory, cały zakatarzony. Babcia otworzyła szafkę, nalała mi kieliszek dereniówki i kazała wypić. Po chwili czułem się świetnie! Tak mi się to spodobało, że trzy dni później znów poszedłem, udając chorego. Ale babcia się zorientowała: „Ty już zdrowy jesteś, tylko udajesz”.

PAP: Dereniówka zamiast antybiotyku?

S.I.: Dawniej w każdej apteczce były nalewki: na żołądek, na przeziębienie. Alkohol był bazą wielu lekarstw – w małych dawkach działał jak nośnik substancji czynnych. Problem zaczyna się wtedy, gdy zamiast łyżeczki ktoś bierze pół litra.

PAP: Wracając do muszek – to właśnie na nich powstała genetyka, prawda?

S.I.: Tak. Najczęściej bada się Drosophila melanogaster - muszkę owocówkę karłówkę, albo poprawnie – wywilżnę karłówkę. Ona ma wyjątkowo duże ślinianki, a w nich – ogromne chromosomy (politeniczne), widoczne nawet pod prostym mikroskopem. Dzięki temu już w okresie przedwojennym można było badać mechanizmy dziedziczenia.

Klasyczny eksperyment polegał na krzyżowaniu muszki z krótkimi skrzydłami („a”) z tymi o skrzydłach normalnych („A”). W pierwszym pokoleniu wszystkie miały skrzydła długie – gen dominujący „Aa”. Ale w drugim pokoleniu cecha recesywna wracała w proporcji 1:3. Na takich podstawach zbudowano podstawy współczesnej genetyki.

PAP: A czy różne gatunki muszek owocówek różnią się upodobaniami?

S.I.: Generalnie wszystkie lecą do alkoholu. Ale ciekawostka: w Japonii wykorzystywano je na lotniskach do wykrywania przemytu alkoholu. Wypuszczano muszki w hali przylotów i obserwowano, na które walizki siadają. To były najpewniej te z kontrabandą.

PAP: Brzmi jak biologiczny skaner celny. A jak my walczymy z muszkami w kuchni?

S.I.: Najprościej – pułapkami. I tutaj mamy polski sukces! Jedna z naszych firm opatentowała specjalny płyn wabiący, który zawiera alkohol i substancje obniżające napięcie powierzchniowe. Wystarczy, że muszka dotknie powierzchni – natychmiast spada na dno. Ten płyn eksportujemy do Stanów Zjednoczonych i wielu innych krajów.

PAP: Cykl życia muszki owocówki jest równie ciekawy.

S.I.: Zaczyna się od jaja. Ono ma specjalne wyrostki, które utrzymują je na powierzchni płynu, by mogło oddychać. Po kilku dniach wylęga się larwa, przechodzi trzy stadia, a potem szuka suchego miejsca do przepoczwarczenia. Poczwarka wygląda jak maleńkie nasionka i przyklejają się tak mocno, że dawniej nie dało się ich usunąć nawet szczotką z butelek po mleku.

Mam związaną z tym anegdotę: w jednej z firm zajmujących się kiszeniem ogórków użyto koperku, na którym były poczwarki. Klienci zauważyli „dziwne nasionka”. Skończyło się wycofaniem całych partii ze sklepów i odszkodowaniami. A wszystko dlatego, że produkcja miała trzydniową przerwę i larwy zdążyły się przepoczwarczyć na suszącym się koperku.

PAP: Czyli nawet koper może spowodować przestój w fabryce…

S.I.: Dokładnie tak. Owady są najlepszymi kolonizatorami i potrafią wykorzystać nawet koper jako miejsce do przepoczwarczenia się.

PAP: A ile upływa czasu od jaja do dorosłej muszki?

S.I.: Około dwóch tygodni, gdy rozwój przebiega w temperaturze 20 stopni C. To właśnie ta szybkość sprawiła, że muszka owocówka stała się idealnym modelem do badań. Można w krótkim czasie obserwować kilka pokoleń i analizować dziedziczenie cech.

PAP: Czy muszki naprawdę wykluwają się „z powietrza”? Tak to wygląda w kuchni.

S.I.: To tylko złudzenie. Po prostu składane przez nie jaja są tak maleńkie (0,6 mm), że ich nie zauważamy. A potem nagle widzimy dziesiątki owadów i myślimy: skąd się wzięły? Tak naprawdę były tam od dawna, tylko się rozwijały.

PAP: Mały owad, a ogromny wkład w naukę.

S.I.: Absolutnie. Dzięki niej poznaliśmy prawa genetyki, dziś bada się na niej mechanizmy uzależnień, odporności, a nawet procesy starzenia. To naprawdę mały model człowieka.

Rozmawiała: Mira Suchodolska (PAP)

 


Drukuj PDF
wstecz Podziel się ze znajomymi

Informacje dnia: Przeszczepienie szpiku Szkliwiak bywa złośliwy Zakażenie paciorkowcem może być groźne dla dzieci Co 5 osoba dorosła z ADHD sięga po substancje psychoaktywne Ukryta rola wodoru w degradacji cząsteczek Także dzięki Polakom heliosferę zbadamy w sposób całościowy Przeszczepienie szpiku Szkliwiak bywa złośliwy Zakażenie paciorkowcem może być groźne dla dzieci Co 5 osoba dorosła z ADHD sięga po substancje psychoaktywne Ukryta rola wodoru w degradacji cząsteczek Także dzięki Polakom heliosferę zbadamy w sposób całościowy Przeszczepienie szpiku Szkliwiak bywa złośliwy Zakażenie paciorkowcem może być groźne dla dzieci Co 5 osoba dorosła z ADHD sięga po substancje psychoaktywne Ukryta rola wodoru w degradacji cząsteczek Także dzięki Polakom heliosferę zbadamy w sposób całościowy

Partnerzy

GoldenLine Fundacja Kobiety Nauki Job24 Obywatele Nauki NeuroSkoki Portal MaterialyInzynierskie.pl Uni Gdansk MULTITRAIN I MULTITRAIN II Nauki przyrodnicze KOŁO INZYNIERÓW PB ICHF PAN FUNDACJA JWP NEURONAUKA Mlodym Okiem Polski Instytut Rozwoju Biznesu Analityka Nauka w Polsce CITTRU - Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu Akademia PAN Chemia i Biznes Farmacom Świat Chemii Forum Akademickie Biotechnologia     Bioszkolenia Geodezja Instytut Lotnictwa EuroLab

Szanowny Czytelniku!

 
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
 
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:

Komu możemy przekazać dane?

Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.

Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
 

Newsletter

Zawsze aktualne informacje