Wszystkie trzy wirusy Światowa Organizacji Zdrowia (WHO) umieściła na pierwszych miejscach wśród dziesięciu potencjalnie najgroźniejszych zarazków, które mogą wywołać pandemie. Aby w porę się na to przygotować, utworzono koalicję CEPI (Coalition for Epidemic Preparedness Innovations), która ma się zająć opracowaniem szczepionek przeciwko wirusom Nipah, Lassa oraz MERS.

Do CEPI przystąpiły Fundacja Billa i Melindy Gates, Britain’s Wellcome Trust oraz rządy Japonii, Norwegii i Niemiec. Na koncie Koalicji zgromadzono dotąd 460 mln dolarów. Podczas 47. Światowego Forum Ekonomicznego w Davos zwrócono się do kolejnych rządów i fundacji o wsparcie tej inicjatywy o kolejne 500 mln dolarów, żeby zgromadzić w sumie około 1 mld dolarów.

CEPI w ciągu pięciu lat chce doprowadzić do opracowania skutecznych szczepionek przeciwko wirusom Nipah, Lassa oraz MERS. Dyrektor Wellcome Trust Jeremy Farrar powiedział, że chodzi o to, by uniknąć takiej sytuacji jak w 2014 r., kiedy w Afryce Zachodniej wybuchła największa epidemia gorączki krwotocznej wywołanej przez Ebolę.

„Urbanizacja i turystyka mogą sprawić, że epidemie wybuchną w dużych miastach w podobnym sposób jak Ebola rozprzestrzeniła się w Afryce Zachodniej” – podkreślił Farrar.

Wirus Nipah przenoszony jest przez nietoperze owocożerne, nazywane rudawką wielką oraz latającym lisem. Jego nazwa pochodzi od jednej z malezyjskich wiosek Sungai Nipah, a pierwszą epidemię wywołał w 1997 r. w Ipoh wśród pracowników chlewni. Początkowo mylono go z japońskim zapaleniem mózgu, ponieważ również powoduje zapalenie mózgu oraz zaburzenia oddychania.

W Bangladeszu wirus Nipah za pośrednictwem śliny, moczu lub fekaliów przedostał się do zbieranego z drzew soku palmowego, a potem zaraził ludzi. Podejrzewano, że nietoperze owocożerne spijają sok z pojemników przyczepianych do drzew palmowych. Pisał o tym „Emerging Infectious Diseases”. Wirus Nipah podobnie jak wirus grypy zanim zaatakował ludzi najpierw rozprzestrzeniał się wśród ptaków i świń.

Gorączką krwotoczną lassa można się zarazić poprzez krew, mocz i nasienie, ale wywołujący ją wirus przenoszony jest również bezpośrednio z człowieka na człowieka. Stwierdzono nawet zakażenia u dzieci poprzez mleko matki. Patogen ten wywołuje podobne objawy co Ebola, ale jest mniej śmiertelny. Początkowo atakował gryzonie, które zjadali ludzie.