PCI Days 2025 - Targi dla Przemysłu Farmaceutycznego i Kosmetycznego
PCI Days – kluczowe wydarzenie dla przemysłu farmaceutycznego.
Laboratoria.net
|
Zamknij X
|
Nawet szczupły, wysportowany i młody może mieć hiperlipidemię, a w efekcie doznać udaru czy zawału serca. Ta choroba długo nie daje żadnych objawów, więc większość osób z hipercholesterolemią rodzinną nie wie, że „siedzi na tykającej bombie”.
W Światowym Dniu Hipercholesterolemii Rodzinnej, który przypada na 24 września, najważniejsze fakty o tej groźnej, uwarunkowanej genetycznie i dość częstej chorobie przypomina Aleksandra Parczewska – prezes gdańskiego Stowarzyszenia Pacjentów z Hiperlipidemią Rodzinną. Wczesne wykrycie tej choroby, a w związku z tym wdrożenie odpowiedniego stylu życia oraz leczenia, pozwala na uniknięcie przedwczesnej śmierci,
To uwarunkowana genetycznie choroba. Odpowiada za nią mutacja – najczęściej jednej kopii genu. Można ją odziedziczyć od jednego z rodziców. Bywa, że obydwoje posiadają uszkodzone geny - w tej sytuacji ryzyko, że ich potomek będzie obciążony hipercholesterolemią rodzinną, wzrasta do 75 proc. Kamila Ludwikowska w artykule „Hipercholesterolemia rodzinna” na portalu Medycyny Praktycznej zwraca uwagę, że jeśli dziecko odziedziczy po jednej kopii uszkodzonego genu od każdego z rodziców, miażdżyca rozwinie się u niego już w dzieciństwie. Na szczęście taka sytuacja zdarza się u jednej osoby na milion.
Prawdopodobieństwo przekazania hipercholesterolemii rodzinnej z jednego chorego rodzica na dziecko wynosi zaś 50 proc.
„Chorują całe rodziny, a kolejne pokolenia zmagają się z najbardziej charakterystycznymi objawami tej choroby” – ostrzega na swojej stronie internetowej Stowarzyszenie Pacjentów z Hiperlipidemią Rodzinną.
Wskutek choroby zwiększa się we krwi zarówno poziom cholesterolu całkowitego, jak i tzw. złego – frakcji LDL. To zaś prowadzi do powstania przedwcześnie, w dużej mierze niezależnie od stylu życia, miażdżycy tętnic – jednej z głównych przyczyn zawałów i udarów serca.
Mężczyźni, którzy są nosicielami jednej kopii uszkodzonego genu warunkującego hipercholesterolemię, jeśli nie są leczeni, doznają najczęściej pierwszego zawału między 30. a 50. rokiem życia, a kobiety – około 10-20 lat później.
Rzadko, ale przede wszystkim dlatego, że jest niska świadomość tego poważnego stanu; Polacy niezbyt często wykonują regularnie badania poziomu lipidów we krwi, co pozwala na wczesne wykrycie nieprawidłowości.
Szacuje się, że w Polsce choruje co najmniej 80 tys. osób, a niektórzy eksperci twierdzą, że jest ich nawet ponad dwa razy więcej.
Tymczasem zdiagnozowanych jest zaledwie 1-2 proc. z nich.
To podwyższone miana cholesterolu całkowitego i frakcji LDL. Ale należy pamiętać, że osoba, która odziedziczyła jedną kopię wadliwego genu, jeśli nie bada cholesterolu, przez lata może nie wykazywać żadnych niepokojących objawów, a choroba może rozwijać się u niej podstępnie. Kamila Ludwikowska podkreśla w artykule, że związane z tym dolegliwości są zwykle efektem długotrwałego narastania powikłań wynikających z hipercholesterolemii. Są to przede wszystkim:
Kluczowa jest historia zdrowia rodziny. Kamila Ludwikowska wskazuje:
Poza tym, na hipercholesterolemię rodzinną mogą też wskazywać określone objawy i stany chorobowe u pacjenta:
Na razie nie ma sposobu na usunięcie mutacji, która warunkuje wystąpienie choroby. Ale wcześnie wykryta hipercholesterolemia to możliwość dużego opóźnienia wystąpienia powikłań, w tym tych najgorszych – zawału i udaru. Możliwe jest to dzięki zmianie stylu życia (odpowiednia dieta, odpowiednie dawki ruchu) oraz – w razie konieczności – stosowanie leków obniżających poziom cholesterolu. W leczeniu hipercholesterolemii kluczowe jest zachowanie szczupłej sylwetki i skuteczne leczenie chorób zaostrzających jej przebieg, takich jak nadciśnienie, cukrzyca czy paradontoza.
Justyna Wojteczek (zdrowie.pap.pl)
PCI Days – kluczowe wydarzenie dla przemysłu farmaceutycznego.
Trzeba też jednak pamiętać o prostym i tanim badaniu.
Po 40-tce zaczynamy spać coraz krócej i coraz płycej.
Efekty prac mogą być przydatne.
Warto rozmawiać z dziećmi na trudne tematy.
Wykazało badanie z udziałem prawie 90 tys. osób.
Poinformowano w czasopiśmie „JAMA Network Open”.
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.
Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:
dopasować treści stron i ich tematykę, w tym tematykę ukazujących się tam materiałów do Twoich zainteresowań,
dokonywać pomiarów, które pozwalają nam udoskonalać nasze usługi i sprawić, że będą maksymalnie odpowiadać Twoim potrzebom,
pokazywać Ci reklamy dopasowane do Twoich potrzeb i zainteresowań.
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.
Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.
Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.
Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
Recenzje