Akceptuję
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczone w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności

Zamknij X
PCI

Naukowy styl życia

Nauka i biznes

Strona główna Informacje
Dodatkowy u góry
Labro na dole

Dieta w ciąży bez mięsa?

„Mama na roślinach”. Pisze, że nawet weganki mogą urodzić zdrowe dziecko - i powołuje się na badania naukowe.

Najważniejsze jest zdrowe odżywianie się, a nie to, co jemy i w jakich ilościach – podkreśla Michnicka. I tylko przyklasnąć, bo to zasada ogólna. Dietetyczka przekonuje też, że „dieta roślinna, ale dobrze zbilansowana, jest możliwa na każdym etapie życia”, czyli także u kobiet w ciąży. To tak, jakby słuchać specjalistów Instytutu Żywności i Żywienia. 

A co do mięsa, to zdaniem autorki książki „Mama na roślinach” nie jest ono „cudowną multiwitaminą, która uchroni nas przed niedoborami”. Bo również kobiety w ciąży, które jedzą mięso, powinny wiedzieć, jak zdrowo się odżywiać.

Dietetyczka, autorka bloga, nie twierdzi przy tym, że suplementacja u wegetarianek, a tym bardziej u weganek, nie jest potrzebna. Niektórych składników w naszej diecie jest po prostu za mało, a dotyczy to szczególnie osób, które nie jedzą mięsa.  

Przykładem jest witamina B12, bardzo ważna dla organizmu, dla naszego układu nerwowego, występująca tylko w produktach odzwierzęcych. „Sama wydaję – przyznaje Michnicka - na ten suplement 11 zł miesięcznie, co wydaje się niewygórowaną ceną”.

Jeśli chodzi o dietę, kobiety w ciąży powinny przede wszystkim zadbać o spożycie odpowiedniej ilości białka. U kobiet oczekujących dziecka zapotrzebowanie na nie zwiększa się o 25 proc. Nie musi to być białko zwierzęce. Również produkty roślinne – zapewnia autorka – są pełne wartościowego białka. Przykładem są rośliny strączkowe, takie jak ciecierzyca, groch, fasola, bób, soja i orzechy.

„Żadne dostępne badania nie wykazały problemu niedożywienia białkowego wśród ciężarnych weganek i wegetarianek, chociaż pokazują, że wegetarianki w ciąży jedzą mniej białka, a więcej węglowodanów w porównaniu do kobiet, w których diecie jest mięso” – czytamy w książce. 

U kobiet w ciąży większe jest zapotrzebowanie na żelazo. To kolejny bardzo ważny składnik, jego niedobór grozi anemią, która występuje u około 40 proc. kobiet oczekujących dziecka. Na niedobór żelaza szczególnie jednak narażone są wegetarianki i weganki, bo jedynie w mięsie występuje dobrze przyswajane przez organizm żelazo.

Na to jest jednak rada, a nawet kilka rad. Asja Michnicka zaleca, żeby zadbać o odpowiednie spożycie witaminy C, ponieważ zwiększa ona wchłanianie żelaza występującego w roślinach (tzw. żelaza niehemowego). Doradza również, żeby nie łączyć w jednym posiłku produktów bogatych w żelazo z tymi, które obfitują w wapń, bo oba składniki w jelitach sobie nawzajem przeszkadzają. Tymczasem wapń jest równie cenny dla kobiet w ciąży jak żelazo. 

Dziennie zapotrzebowanie na wapń u kobiet w ciąży i karmiących dziecko sięga 1000 mg (jak u wszystkich osób dorosłych). Dobrym jego źródłem jest mleko i produkty mleczne, lecz weganki ich unikają. Autorka książki „Mama na roślinach” zaleca zatem, żeby spożywały one produkty roślinne o dużej zawartości wapnia i dobrej jego przyswajalności. 

Do takich produktów należą jarmuż, brokuły, kapusta pak choi (coraz częściej u nas dostępna). Dobre są także napoje roślinne wzbogacone w wapń. Mogą to być napoje sojowe, owsiane czy migdałowe, które zawierają tyle samo dobrze przyswajanego wapnia co mleko krowie. 

Należy tylko unikać kwasu szczawiowego i kwasu fitynowego, bo utrudniają wchłaniania wapnia. Przykładem jest szpinak, pełen wapnia, jednak zawiera jednocześnie dużo kwasu szczawiowego blokującego jego wchłanianie. 

Kobiety w ciąży często nie mogą się obyć bez suplementacji diety. Specjaliści Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie doradzają, żeby zażywały preparaty zawierające kwas foliowy (400 mg na dobę), witaminę D (1500-2000 jednostek dziennie), jod (200 mikrogramów) oraz żelazo (18-27 mg).

Zalecane jest też spożywanie kwasu tłuszczowego DHA (co najmniej 600 mg dziennie), szczególnie przez kobiety, które spożywają mało ryb, co w naszym kraju jest dość powszechne.

Przyznaje to autorka książki „Mama na roślinach”: Ciężarne, które jedzą mało ryb lub nie jedzą ich wcale powinny znacząco zwiększyć dawkę DHA do 600 mg, co wiąże się z łykaniem dwóch lub trzech tabletek suplementu.

Poradnik nie ogranicza się tylko do zaleceń. Uzupełnia je niemal sto przepisów na dania wegańskie. Same pyszności, nie tylko dla kobiet w ciąży. 

Źródło: pap.pl


Drukuj PDF
wstecz Podziel się ze znajomymi

Recenzje




Informacje dnia: Dodatkowe fundusze na akademiki Kofeiny a matki karmiące Trzeci lot rakiety Starship to sukces W dobie deepfejków przyszłość mediów społecznościowych Czyste powietrze to więcej zachorowań na legionellozę Pradawny obiekt kosmiczny zdziwił astronomów: Dodatkowe fundusze na akademiki Kofeiny a matki karmiące Trzeci lot rakiety Starship to sukces W dobie deepfejków przyszłość mediów społecznościowych Czyste powietrze to więcej zachorowań na legionellozę Pradawny obiekt kosmiczny zdziwił astronomów: Dodatkowe fundusze na akademiki Kofeiny a matki karmiące Trzeci lot rakiety Starship to sukces W dobie deepfejków przyszłość mediów społecznościowych Czyste powietrze to więcej zachorowań na legionellozę Pradawny obiekt kosmiczny zdziwił astronomów:

Partnerzy

GoldenLine Fundacja Kobiety Nauki Job24 Obywatele Nauki NeuroSkoki Portal MaterialyInzynierskie.pl Uni Gdansk MULTITRAIN I MULTITRAIN II Nauki przyrodnicze KOŁO INZYNIERÓW PB ICHF PAN FUNDACJA JWP NEURONAUKA Mlodym Okiem Polski Instytut Rozwoju Biznesu Analityka Nauka w Polsce CITTRU - Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu Akademia PAN Chemia i Biznes Farmacom Świat Chemii Forum Akademickie Biotechnologia     Bioszkolenia Geodezja Instytut Lotnictwa EuroLab

Szanowny Czytelniku!

 
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
 
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:

Komu możemy przekazać dane?

Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.

Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
 

Newsletter

Zawsze aktualne informacje