PCI Days 2025 - Targi dla Przemysłu Farmaceutycznego i Kosmetycznego
PCI Days – kluczowe wydarzenie dla przemysłu farmaceutycznego.
Laboratoria.net
|
Zamknij X
|
Lek najnowszej generacji średnio aż o siedem miesięcy wydłuża przeżycie pacjentów z zaawansowanym rakiem płuca i specyficzną mutacją; to bardzo dużo - podkreśla konsultant krajowy ds. onkologii klinicznej prof. Maciej Krzakowski, powołując się na wyniki najnowszego badania.
Badanie o akronimie FLAURA, prezentowane na kongresie Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (ESMO), który odbywał się w Barcelonie w dniach 27 września – 1 października, wykazało, że korzyści z terapii lekiem o nazwie ozymertynib odnoszą nawet pacjenci z przerzutami do mózgu, którzy mają bardzo złe prognozy.
Ozymertynib jest drobnocząsteczkowym inhibitorem kinazy tyrozynowej EGFR najnowszej, III generacji. Dotychczas był stosowany w drugiej linii leczenia, ale badanie FLAURA potwierdziło, że w leczeniu pierwszoliniowym daje istotnie lepsze wyniki niż leki starsze.
„Jako lekarz zajmujący się leczeniem pacjentów z rakiem płuca, chciałbym, aby ten lek wszedł jak najszybciej do leczenia pierwszej linii” - powiedział konsultant krajowy w dziedzinie onkologii klinicznej prof. Maciej Krzakowski na konferencji prasowej zorganizowanej w Warszawie 3 października, na której onkolodzy prezentowali najważniejsze doniesienia z kongresu ESMO 2019.
Międzynarodowe badanie FLAURA zostało przeprowadzone pod kierunkiem prof. Suresha Ramalingama z Winship Cancer Institute w Atlancie (USA) w grupie 556 pacjentów. U wszystkich zdiagnozowano lokalnie zaawansowanego lub uogólnionego (tj. z przerzutami) niedrobnokomórkowego raka płuca z obecnością mutacji w genie kodującym receptor dla naskórkowego czynnika wzrostu (EGFR). Chorzy ci nie byli wcześniej leczeni. Mniej więcej połowa z nich otrzymywała w pierwszej linii leczenia ozymertynib - drobnocząsteczkowy inhibitor kinazy tyrozynowej EGFR III generacji. Druga połowa (grupa kontrolna) była leczona jednym z dwóch starszych leków należących do inhibitorów kinazy tyrozynowej EGFR – gefitynibem bądź erlotynibem.
Okazało się, że pacjenci otrzymujący ozymertynib żyją średnio o siedem miesięcy dłużej w porównaniu z chorymi otrzymującymi leki pierwszej generacji. Mediana całkowitego czasu przeżycia pacjentów leczonych ozymertynibem wyniosła 38,6 miesiąca, a chorych z grupy kontrolnej - 31,8 miesiąca.
Prof. Krzakowski zwrócił uwagę, że tak istotne wydłużenie całkowitego przeżycia chorych uzyskano pomimo tego, że spora grupa pacjentów (31 proc.) z grupy leczonej starszymi lekami, otrzymała ozymertynib w momencie, gdy doszło do progresji choroby. Gdyby pod uwagę wzięto wyłącznie pacjentów leczonych od początku nowym lekiem mediana przeżycia mogłaby okazać się dłuższa.
Onkolog zaznaczył, że zastosowanie ozymertynibu okazało się również skuteczne u pacjentów z przerzutami do mózgu, którzy mają gorsze prognozy. U pacjentów stosujących lek nowe przerzuty w ośrodkowym układzie nerwowym pojawiały się ze znacznie mniejszą częstotliwością, niż w grupie leczonej inhibitorami starszej generacji (12 proc. wobec 30 proc.). Natomiast ryzyko progresji choroby było mniejsze o 52 proc. „Znalezienie leku, który pozwala na kontrolę przerzutów do ośrodkowego układu nerwowego jest dużą sprawą” - ocenił prof. Krzakowski.
Jego zdaniem ważny jest również fakt, iż zastosowanie ozymertynibu w I linii leczenia o niemal rok wydłuża czas do zastosowania kolejnej linii terapii w porównaniu do inhibitorów kinazy EGFR starszej generacji. „Chorzy leczeni tym lekiem niemal dwukrotnie dłużej mogą spokojnie żyć, zażywając tabletkę, zanim konieczne będzie zastosowanie chemioterapii” - powiedział prof. Krzakowski. Podczas leczenia chorzy mogą być aktywni, spełniać się we wszystkich rolach społecznych. Lek ma bowiem zdecydowanie mniejszą toksyczność i jest lepiej tolerowany niż inhibitory kinazy tyrozynowej EGFR starszych generacji.
Dlatego prezentujący na kongresie ESMO wyniki badania FLAURA prof. Suresh Ramalingam z Winship Cancer Institute w Atlancie (USA) ocenił, że ozymertynib powinien być standardem w leczeniu pierwszej linii pacjentów z niedrobnokomórkowym rakiem płuca z mutacją w genie EGFR.
Prof. Krzakowski przypomniał, że w Polsce ozymertynib jest obecnie finansowany w II linii leczenia chorym na zaawansowanego niedrobnokomórkowego raka płuca w mutacją EGFR, po niepowodzeniu wcześniejszego leczenia inhibitorami kinazy tyrozynowej EGFR starszych generacji. W maju 2019 r. ozymertynib otrzymał pozytywną rekomendację Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) do stosowania w I linii leczenia.
„Ten lek możliwie szybko powinien się znaleźć w pierwszej linii leczenia. Trzeba pamiętać, że około jedna trzecia chorych otrzymujących terapię pierwszej linii nie może już – z różnych względów – otrzymać leczenia drugiej linii. Dlatego tak ważne jest, by wybrać najskuteczniejsze leczenie pierwszoliniowe” - zaznaczył prof. Krzakowski.
Dodał, że wprowadzenie ozymertynibu do I linii terapii „nie zwiększy zasadniczo populacji leczonych chorych”. Obecnie wskazania do leczenia ozymertynibem w I linii terapii ma ok 1500 chorych.
PCI Days – kluczowe wydarzenie dla przemysłu farmaceutycznego.
Trzeba też jednak pamiętać o prostym i tanim badaniu.
Po 40-tce zaczynamy spać coraz krócej i coraz płycej.
Efekty prac mogą być przydatne.
Warto rozmawiać z dziećmi na trudne tematy.
Wykazało badanie z udziałem prawie 90 tys. osób.
Poinformowano w czasopiśmie „JAMA Network Open”.
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.
Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:
dopasować treści stron i ich tematykę, w tym tematykę ukazujących się tam materiałów do Twoich zainteresowań,
dokonywać pomiarów, które pozwalają nam udoskonalać nasze usługi i sprawić, że będą maksymalnie odpowiadać Twoim potrzebom,
pokazywać Ci reklamy dopasowane do Twoich potrzeb i zainteresowań.
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.
Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.
Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.
Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
Recenzje