Akceptuję
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczone w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności

Zamknij X
FMM

Naukowy styl życia

Nauka i biznes

Strona główna Informacje
Dodatkowy u góry
Labro na dole

Urządzenia stymulujące serce, a kuchnie indukcyjne i komórki

Jeśli masz wszczepiony rozrusznik serca lub kardiowerter-defibrylator, lepiej nie stawaj zbyt blisko kuchenki indukcyjnej, uważaj na biżuterię z magnesem neodymowym, a słuchawki odkładaj, a nie zawieszaj na szyi. Uważaj także, jak korzystasz z telefonu komórkowego i nie noś go w kieszonce na klatce piersiowej. Rozrusznik (stymulator) serca wszczepia się wtedy, kiedy serce bije zbyt wolno (bradykardia) lub zbyt szybko (tachykardia). Składa się on z elektrod wprowadzanych do serca, oraz z właściwego stymulatora - urządzenia nieco większego od pudełka zapałek, zawierającego skomplikowany układ elektroniczny (mikroprocesor, pamięć, bateria, kondensatory). Jego zadaniem jest wytwarzanie impulsów elektrycznych dostarczanych do serca elektrodami.
 

Wszczepialny kardiowerter-defibrylator (powszechnie nazywany ICD, ang. implantable cardioverter defibrillator) to z kolei urządzenie elektroniczne, które służy do ciągłej kontroli rytmu serca, rozpoznawania zaburzeń rytmu i doraźnego przerywania tych zagrażających życiu (na przykład wtedy, gdy dojdzie do migotania komór). W razie wystąpienia zaburzeń rytmu urządzenie samo przepuszcza przez serce prąd (elektrowstrząs) przywracający prawidłową pracę serca. ICD może także pobudzać (stymulować) serce do pracy, gdy działa ono zbyt wolno lub z przerwami. Wszczepia się je pacjentom, którzy są zagrożeni nagłą śmiercią sercową na przykład tym, którzy przeszli zawał lewej komory serca i są zagrożeni groźną arytmią.

Pole elektromagnetyczne jest z kolei zjawiskiem naturalnym i jesteśmy wciąż wystawieni na jego działanie. Jednak postęp technologiczny sprawia, że jego natężenie może być większe niż naturalne, bo dochodzą różne otaczające nas urządzenia, które takie pole wytwarzają – od suszarki do włosów, poprzez telefony komórkowe, lodówki i mikrofalówki po kuchnie indukcyjne. To zaś może powodować komplikacje dla osób, które mają wszczepione rozruszniki serca lub kardiowertery-defibrylatory.

- To oczywiście żadna nowość, zjawisko znane i nawet wykorzystywane w praktyce klinicznej, jeśli w określonych okolicznościach medycznych (np. konieczności natychmiastowego wykonania ratujących życie zabiegów medycznych/operacji) należy doraźnie wstrzymać działanie wszczepionego urządzenia, a nie dysponujemy programatorem umożliwiającym przeprogramowanie ICD. Wtedy personel medyczny sięga po magnes, który umieszcza dokładnie nad ICD, aby urządzenie nie wchodziło w interakcje np. z nożem elektrycznym stosowanym przez operatora/chirurga - mówi dr hab. n. med. Michał Mazurek ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. 

W życiu codziennym, w zdecydowanej większości przypadków natężenie pola elektromagnetycznego jest zbyt małe, aby przy zachowaniu minimalnych zalecanych odległości (minimum 15-30 cm od urządzenia), wpływać na wszczepione urządzenie elektroniczne. Wyjątkiem jest tu kuchenka indukcyjna, gdzie należy zachować odległość ok 60 cm. Należy pamiętać, że wiele magnesów neodymowych, obecnych np. w biżuterii czy słuchawkach, również może wpływać na wszczepione urządzenie, ale tylko w bezpośrednim sąsiedztwie.

- Dlatego np. jeśli pacjent używa takich słuchawek, powinien je odłożyć, a nie „odwieszać na szyi”, ponieważ takie zachowanie powoduje bezpośrednie zbliżenie słuchawki z magnesem nad wszczepione urządzenie – sytuacja analogiczna z noszeniem telefonu komórkowego w kieszonce bezpośrednio nad implantowanym ICD – radzi dr Mazurek.

Sporo zamieszania wśród fanów iPhonów wywołały doniesienia naukowców na temat jednego z modeli tego telefonu. W styczniu tego roku czasopismo naukowe „Heart Rhythm Journal” wydawane przez Heart Rhythm Society opublikowało wynik testów, z których wynika, że umieszczenie iPhone'a 12 w pobliżu kardiowertera-defibrylatora zaburza jego działanie, narażając chorego na niebezpieczeństwo. Ich zdaniem może to jednak dotyczyć wszystkich nowoczesnych telefonów komórkowych, które wyposażone są w system do ładowania indukcyjnego MagSafe.

„Gdy do defibrylatora zostanie przyłożony magnes zewnętrzny, terapia szokowa wysokiego napięcia zostaje zawieszona. W rezultacie urządzenie takie będzie ignorowało nieprawidłowy rytm serca” – czytamy w „Heart Rhythm Journal”.

Lekarze przetestowali tę interakcję na pacjencie z wszczepionym urządzeniem. Po zbliżeniu iPhone'a do ICD nad odpowiednim obszarem klatki piersiowej na programatorze obserwowano pracę defibrylatora. Okazało się, że wstrzymał on terapię. Wynik ten był wielokrotnie odtwarzany przy różnym umiejscowieniu telefonu nad kieszenią ICD.

„Niniejszym informujemy o ważnym problemie zdrowotnym dotyczącym nowszej generacji iPhone'a 12, który potencjalnie może utrudniać terapię ratującą życie pacjenta, zwłaszcza gdy telefon jest noszony w górnej kieszeni na klatce piersiowej” – zakomunikowali badacze.

Po publikacji artykułu również amerykański urząd ds. żywności i leków FDA (Food & Drug Administration) wydał oficjalne zalecenia w tej sprawie rekomendując, aby użytkownicy rozruszników serca zawsze korzystali z telefonu komórkowego, przykładając go do ucha po przeciwnej stronie ciała, zwiększając w ten sposób odległość urządzenia od magnesów w smartfonie.

Podobne przypadki obserwowano już wcześniej i nie dotyczyły tylko telefonów komórkowych. Zakłócenia magnetyczne odnotowano np. w przypadku opaski na nadgarstek do monitorowania kondycji, która dezaktywowała ICD z odległości 2,4 cm.

Problem dostrzega też producent iPhone'ów. Apple Inc. wspomina o zakłóceniach magnetycznych w urządzeniach medycznych oraz o konsultacjach z lekarzami i producentami urządzeń medycznych na swojej stronie. „Aby uniknąć potencjalnych interakcji z tymi urządzeniami, należy trzymać iPhone'a i akcesoria MagSafe w bezpiecznej odległości od urządzenia (więcej niż 6 cali / 15 cm od siebie lub więcej niż 12 cali / 30 cm w przypadku bezprzewodowego ładowania)” – radzi Apple.

Choć nie ma co panikować, na pewno warto zachować ostrożność.

- Zaobserwowano, że ten konkretny model iPhone’a działa silniej niż poprzednie. Nie tyle wyłącza czy psuje urządzenie, ile wstrzymuje terapię. Oczywiście nie zawsze stwarza to niebezpieczeństwo, bo nie w każdym momencie, gdy telefon jest zbyt blisko, dojdzie akurat do zatrzymania akcji serca, nie zawsze też - nawet jak na kilka sekund dojdzie do takiej interferencji – musi stać się coś złego. Jednak musimy brać pod uwagę, że dojdzie do takiego zbiegu okoliczności, że do migotania komór dojdzie akurat w momencie korzystania z tego aparatu i defibrylator nie zadziała, co może mieć fatalne skutki – wyjaśnia prof. Marcin Grabowski z I Katedry i Kliniki Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Kierownik Oddziału Elektrokardiologii lekarz.  

Jego zdaniem lepiej więc dmuchać na zimne.

Zalecana ostrożność 

- Od dawna wiemy, że urządzenia, które wytwarzają pole elektromagnetyczne, szczególnie te silniejsze, jak głośniki, kolumny, bramki na lotniskach i w sklepach mogą wchodzić w interakcję z urządzeniami stosowanymi w elektroterapii i zawsze przestrzegaliśmy przed tym pacjentów – dodaje prof. Grabowski.

Zaznacza przy tym, że stały postęp technologiczny sprawia, że urządzenia są coraz mniej wrażliwe.

- Do tego stopnia, że od pewnego czasu u większości pacjentów, nawet tych z wszczepionym defibrylatorem, wykonujemy badanie rezonansu magnetycznego, gdzie przecież pole elektromagnetyczne jest bardzo silne – mówi.

Pacjent jest wtedy jednak nadzorowany przez specjalistów.

Lekarz podkreśla jednak, że informowanie pacjentów o potencjalnej interakcji z rozmaitymi urządzeniami generującymi pole magnetyczne o stosunkowo dużym natężeniu jest niezbędne.

- Zawsze mówimy naszym pacjentom, że telefon komórkowy może wchodzić w interakcje z urządzeniem, które im wszczepiliśmy i zalecamy, aby trzymali telefon jak najdalej od niego, raczej w torbie lub kieszeni spodni niż w kieszeni koszuli, słuchali uchem po drugiej stronie niż wszczepione urządzenie – dodaje kardiolog.

Może to być też informacja istotna dla członków rodzin pacjentów z ICD czy rozrusznikami, którzy powinni z ostrożnością korzystać z telefonów komórkowych w obecności pacjentów. Ale trzeba też pamiętać, że wraz z postępem technologicznym na rynku pojawia się coraz więcej urządzeń ICD, które łączą się za pośrednictwem bluetooth z telefonem komórkowym, zapewniając choremu całodobowy monitoring.

Niezależnie od oddziaływaniach elektromagnetycznych, które mogą czasowo wpływać na wszczepione urządzenie, tylko jakaś koincydencja kilku niekorzystnych zdarzeń może ew. prowadzić do potencjalnie niekorzystnego zdarzenia medycznego.

- Dlatego wszyscy powinniśmy mieć świadomość potencjalnych zagrożeń i w razie potrzeby informować, zwracać uwagę, szczególnie pacjentom i ich rodzinom, którzy mogą być zagubieni w swojej chorobie i czasami przytłoczeni ilością nowych i być może niezrozumiałych dla nich informacji” – podsumowuje dr Michał Mazurek.

Źródło: pap.pl


Drukuj PDF
wstecz Podziel się ze znajomymi

Recenzje




Informacje dnia: Jazda na rolkach - Czy jest dobrym sportem? Polimer o właściwościach przeciwgrzybiczych Stypendia ministra nauki dla niemal 400 studentów Skuteczniejsze leczenie chorych na nowotwory krwi Tylko 36% transgranicznych wód podziemnych ma ochronę Technologia ultradźwiękowa w diagnostyce chorób Jazda na rolkach - Czy jest dobrym sportem? Polimer o właściwościach przeciwgrzybiczych Stypendia ministra nauki dla niemal 400 studentów Skuteczniejsze leczenie chorych na nowotwory krwi Tylko 36% transgranicznych wód podziemnych ma ochronę Technologia ultradźwiękowa w diagnostyce chorób Jazda na rolkach - Czy jest dobrym sportem? Polimer o właściwościach przeciwgrzybiczych Stypendia ministra nauki dla niemal 400 studentów Skuteczniejsze leczenie chorych na nowotwory krwi Tylko 36% transgranicznych wód podziemnych ma ochronę Technologia ultradźwiękowa w diagnostyce chorób

Partnerzy

GoldenLine Fundacja Kobiety Nauki Job24 Obywatele Nauki NeuroSkoki Portal MaterialyInzynierskie.pl Uni Gdansk MULTITRAIN I MULTITRAIN II Nauki przyrodnicze KOŁO INZYNIERÓW PB ICHF PAN FUNDACJA JWP NEURONAUKA Mlodym Okiem Polski Instytut Rozwoju Biznesu Analityka Nauka w Polsce CITTRU - Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu Akademia PAN Chemia i Biznes Farmacom Świat Chemii Forum Akademickie Biotechnologia     Bioszkolenia Geodezja Instytut Lotnictwa EuroLab

Szanowny Czytelniku!

 
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
 
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:

Komu możemy przekazać dane?

Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.

Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
 

Newsletter

Zawsze aktualne informacje