Zdrowych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia
Najserdeczniejsze życzenia zdrowych, radosnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.
Laboratoria.net
|
Zamknij X
|
Niewykaszanie lub rzadsze koszenie zieleńców w mieście wpływa na łagodzenie zmian klimatu i odporność miasta - uważa biolog prof. Mirosław Ratkiewicz z Uniwersytetu w Białymstoku. Wśród zalet wymienia m.in. oszczędność wody, większą wilgotność i bioróżnorodność.
Od kilku lat w Białymstoku część zieleńców nie jest koszona, a inne kosi się rzadziej. W tym roku w mieście jest 50 hektarów zieleńców niekoszonych, to o kilkanaście hektarów więcej niż w ubiegłym - informowały władze miasta.
W ocenie miasta te działania są ważne ze względów przyrodniczych. Jak wyjaśnił PAP dyrektor departamentu gospodarki komunalnej w białostockim magistracie Andrzej Karolski, wpływają na oczyszczanie powietrza, zatrzymywanie wilgoci i ochronę gleby. Wskazał też, że na zieleńcach rozsiewają się rodzime gatunki roślin, przyciągając nie tylko owady, ale też inne drobne zwierzęta.
O korzyściach wyłączania z koszenia lub rzadszego koszenia zieleńców w mieście wskazał w rozmowie z PAP prof. Mirosław Ratkiewicz w wydziału biologii Uniwersytetu w Białymstoku.
Jak podał, są dwa powody koszenia trawników: jako symbol statusu i dla bezpieczeństwa w ruchu komunikacyjnym. Mówił, że o ile ze względów bezpieczeństwa jest to potrzebne, o tyle "obsesja na punkcie koszenia trawników" nie jest niczym dobrym. "Każdy z nas będąc człowiekiem podlega prawom ludzkiej natury, mamy tzw. syndrom zielonej trawy - mianowicie nam się wydaje, że ładnie skoszony trawnik jest symbolem statusu, więc będzie go kosił, a później podlewał, żeby mu nie wysechł i będzie zużywał zasoby" - powiedział badacz.
Podkreślił, że na koszenie zieleńców należy spojrzeć w kontekście zmieniającego się świata i zmian klimatu, które dotykają każdą część globu. "We wszystkich tych obszarach, gdzie uświadomimy sobie, że koszenie jest na pokaz, że koszenie jest po to, żeby coś udowodnić, to możemy świadomie tego koszenia zaniechać" - powiedział Ratkiewicz. Dodał, że o ile własny ogródek jest kwestią indywidualnych wyborów, o tyle na tereny miejskie należy spojrzeć pod kątem tego, jak wiele przynosi to korzyści.
Wskazał, że niekoszone trawniki, gdzie rośliny rosną w dużym zwarciu obok siebie, generują spore ilości wilgotności, w związku z tym mniej i wolniej transpirują, a zasłaniana przez nie gleba nie wysycha. "Zatem niewykaszanie to oszczędność wody, większa wilgotność w tych miejscach gleby i powietrza, i więcej życia, i większa odporność na to, co się dzieje. To jest po prostu łagodzenie zmian klimatycznych" - podkreślił Ratkiewicz.
Profesor zwrócił uwagę, że trawniki to nie tylko trawa, ale też inne gatunki roślin, takie jak koniczyna, stokrotki czy wyka polna, które nie tylko cieszą oko, ale są też źródłem nektaru dla owadów, a dzięki rozbudowanemu systemowi korzeniowemu lepiej akumulują wodę, dwutlenek węgla, poprawiają też strukturę gleby.
Podał przykład koszenia trawników w lipcu czy sierpniu, gdy jest sucho. "Gleba gwałtownie zaczyna wysychać, trawa robi się bardzo sucha i uruchamiane zostają procesy murszenia gleby, coraz więcej pyłku w upalne dni dostaje się do powietrza, co powoduje alergie. Dodajmy do tego spaliny i mamy po prostu piekło na ziemi: piekło dla alergików, piekło dla osób z problemami oddechowymi, tak naprawdę dla wszystkich" - wyjaśnił. Dlatego - jak mówił - warto zwrócić uwagę na zieleńce i zaprzestanie ich koszenia.
"Tu przyroda zyskuje, tu zyskują też ludzie i zyskuje też to, że miasta są bardziej odporne na zmiany klimatu, bo to w miastach żyje większość obywateli Europy i świata, i jak gdyby służąc tym obywatelom, w tych miejscach, gdzie nie ma ograniczenia widoczności pojazdów komunikacyjnych, pozwalać przyrodzie rozwijać się w sposób niezaburzony. (...) to wszystko łagodzi wahania temperatury, obniżenie wilgotności powietrza w upalne dni, pozwala przyrodzie rozwijać się obok nas, mówiąc wprost: pozwala realizować model ochrony przyrody polegający na koegzystencji" - powiedział Ratkiewicz.
W jego ocenie miasta, jeżeli będą umiejętnie zarządzane również pod kątem ochrony przyrody, mogą stać się współczesnymi Arkami Noego, "gdzie ocalimy nie tylko siebie, ale również pozostałe gatunki". Aby to osiągnąć - jak mówił - obok współpracy miasta z naukowcami i różnymi środowiskami, warto wprowadzić zasadę: nie niszczyć.
"Ja wyznaję zasadę: wystarczy nie niszczyć - m.in. nie kosić trawy jak jest sucho, nie zabudowywać dolin rzecznych, nie wycinać lasów w miastach, zostawiać na jesień liście, pozwalać, żeby dzika przyroda mogła wkraczać wszędzie tam, gdzie te konflikty z tą dziką przyrodą potencjalnie nie zaistnieją" - powiedział Ratkiewicz.
Najserdeczniejsze życzenia zdrowych, radosnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.
Odbędą się one w dniach 11-13 czerwca w Expo XXI w Warszawie.
Kobiety często nie czują typowych bólów co skutkuje gorszymi wynikami.
Wyłoniono autorów najlepszych prac licencjackich i inżynierskich.
Pokazały badania polskich naukowców.
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.
Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:
dopasować treści stron i ich tematykę, w tym tematykę ukazujących się tam materiałów do Twoich zainteresowań,
dokonywać pomiarów, które pozwalają nam udoskonalać nasze usługi i sprawić, że będą maksymalnie odpowiadać Twoim potrzebom,
pokazywać Ci reklamy dopasowane do Twoich potrzeb i zainteresowań.
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.
Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.
Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.
Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
Recenzje