Ośrodki naukowe z wielu państw Europy, Brazylii, Kazachstanu oraz Bliskiego Wschodu już zgłaszają chęć korzystania z centrum, które ze względu na lokalizację oraz wyposażenie ma szansę stać się jednym z wiodących tego typu ośrodków na świecie - uważa dr Ziółkowski.

„Zawsze powtarzam, że Chęciny leżą w wyjątkowym miejscu, gdzie można dotknąć historii Ziemi sprzed ostatnich 500 mln lat. Czasami wystarczy przejść kilka kroków na północ czy południe, by zobaczyć warstwy różniące się wiekiem o miliony lat. Pokonując niewielką przestrzeń możemy dokonać ogromnego skoku w czasie” – wyjaśnił naukowiec.

Zwrócił uwagę, że pracownicy i studenci wielu ośrodków w Europie wyjeżdżają w poszukiwaniu takich miejsc np. do Afryki „a i tak trudno im znaleźć miejsce porównywalne z Górami Świętokrzyskimi” – mówił.

Jak poinformował PAP dr Ziółkowski, w miejscu, gdzie powstanie centrum, pracują już ekipy budowlane. Podczas prac przygotowawczych napotkano na drobne problemy. Okazało się bowiem, że pod powierzchnią gruntu w czasach, gdy działał tam kamieniołom zakopano dwie warstwy opon samochodowych. „Nie stanowi to jednak zagrożenia dla inwestycji” – zaznaczył.

Centrum powstanie w miejscu często odwiedzanym przez geologów oraz studentów w ramach praktyk czy badań naukowych; między miejscowością Korzecko (gmina Chęciny) a górą Rzepką, gdzie w 1981 roku utworzono dziewięciohektarowy rezerwat przyrody nieożywionej. Szczególną ochroną objęto w nim wychodnie skał dewońskich oraz ślady górnictwa kruszcowego. Wychodnia to miejsce, w którym dana skała lub warstwa skalna wychodzi na powierzchnię ziemi.

Inwestycja jest kontynuacją wieloletniej obecności geologów w Świętokrzyskiem. W położonym nieco na zachód od Chęcin Bocheńcu (gm. Małogoszcz) od lat działała baza lokalowa należąca do Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie przyjeżdżali studenci na praktyki.

„Obecnie stare obiekty są już mocno zniszczone, ich dostosowanie do obecnych wymogów kosztowałoby zbyt wiele” – powiedział dr Ziółkowski. Przypomniał, że przed laty przyjeżdżali tam także studenci z Niemiec i krajów bałtyckich. „Ostatnio z tamtych obiektów korzystali jedynie najbardziej wytrwali – Litwini” – dodał.

W skład ECEG ma wejść pięć niezależnych dwukondygnacyjnych budynków. Pierwsze zajęcia będą tam realizowane najprawdopodobniej już latem 2015 roku. Kompleks może być gotowy kilka miesięcy wcześniej – w maju przyszłego roku.

W siedzibie ECEG znajdą się m.in. sale dydaktyczne, baza pobytowa, sala konferencyjna i laboratoria. Uniwersytet planuje także zakup specjalistycznego samochodu do prowadzenia badań terenowych. Obok budynków dydaktycznych znajdą się tereny zielone i niewielkie boisko rekreacyjne.

Dodatkowym atutem centrum ma być bogaty sprzęt wykorzystywany do badań, m.in. tablety wyposażone w odbiorniki GPS. Z ich pomocą studenci będą - w trakcie prac terenowych - wprowadzać dane, które później, podczas kameralnych zajęć zostaną poddane analizom.

Całkowity koszt budowy ECEG przekroczy 34 mln zł. Z tego co najmniej 26 mln zł będzie pochodziło z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego.