Biologia przystosowała człowieka do przeżywania sytuacji stresowych
Doświadczenie powodzi wiąże się z ogromnym stresem.
Laboratoria.net
|
Zamknij X
|
Najpierw pobranie na sali operacyjnej od oparzonego pacjenta fragmentu skóry, która nie uległa oparzeniu, potem kilkutygodniowa hodowla jej komórek w specjalnej butelce, by wreszcie umieścić je w częściowo zagojonej ranie oparzeniowej.
W ten sposób specjaliści z Centrum Leczenia Oparzeń (CLO) w Siemianowicach Śląskich – czołowej placówki w kraju w zakresie leczenia urazów oparzeniowych i ran przewlekłych – pomagają swoim pacjentom, aby zminimalizować blizny, przywrócić naturalny wygląd i komfort życia.
Hodowlą skóry z fragmentu pobranego przez chirurgów zajmują się pracownicy Banku Tkanek CLO.
"To proces, który trwa 2-3 tygodnie. Fragmenty skóry są pobierane najczęściej z rąk i nóg, nie pobiera się ich natomiast ze skóry głowy – w ostateczności jedynie z części potylicznej, ani z podeszew stóp, gdzie skóra jest zbyt gruba. Ważne jest, by miejsce pobrania było jak najdalej położone od rany oparzeniowej – to zmniejsza ryzyko zakażenia pobranego fragmentu, a właśnie zakażenie mikrobiologiczne pochodzące od pacjenta jest najczęstszą przyczyną niepowodzenia hodowli" – wyjaśnia kierownik Banku Tkanek dr Agnieszka Klama-Baryła.
Pobrany materiał pracownicy Banku Tkanek umieszczają w specjalnych butelkach przeznaczonych do hodowli komórkowych, a następnie namnażają keratynocyty – komórki naskórka – i fibroblasty – komórki skóry właściwej. W tym celu co 48 godzin dodaje się do butelki specjalne pożywki zawierające m.in. sole mineralne i aminokwasy, a co 24 godziny kontroluje pod mikroskopem, czy hodowla przebiega prawidłowo.
"Tempo namnażania zależy m.in. od cech osobniczych danego człowieka i jego wieku – skóra dzieci rośnie szybko i ładnie, w przypadku osób starszych potrzeba więcej czasu" – wskazuje dr Klama-Baryła. W tych warunkach udaje się wyhodować od 10 do 150 mln komórek. Aby móc je umieścić na odpowiednio przygotowanej ranie oparzeniowej, konieczna jest matryca. W tym celu wykorzystuje się również własną skórę pacjenta, którą po pobraniu "siatkuje się", czyli robi w niej niewielkie otwory i naciąga – to pozwala pokryć ranę np. do 3 razy większą, niż pobrany pierwotnie ze zdrowego miejsca fragment.
W dniu zabiegu pacjent oddaje krew, która służy następnie do przygotowania koncentratu na bazie osocza bogatopłytkowego, zawierającego bardzo dużą ilość czynników wzrostu. "Wykorzystanie osocza dla celów regeneracji i odnowy jest też stosowane w ortopedii, stomatologii i kosmetologii, gdzie nosi zwyczajową nazwę +wampir lifting+. W naszym ośrodku ta technologia służy jednak do leczenia, a nie upiększania" – podkreśla Agnieszka Klama-Baryła.
Na ranie oparzeniowej, która w ocenie lekarzy osiągnęła odpowiedni etap gojenia, umieszcza się więc matrycę ze skóry, a na niej wyhodowane komórki skóry i naskórka w koncentracie z osocza i kleju tkankowego, również uzyskanego z krwi własnej pacjenta. Taki preparat ma konsystencję gęstego żelu.
"Organizm pacjenta bardzo dobrze przyjmuje takie podanie produktu leczniczego terapii zaawansowanej – taka jest oficjalna nazwa – bo to jego własne komórki, nie ma więc problemu z odrzuceniem takiego materiału. Nieco trudniej jest, kiedy ze względu na dużą powierzchnię oparzeń nie mamy skąd pobrać skóry, wtedy posiłkujemy się skórą pobraną od dawców wielonarządowych, którą preparuje się tak, by pozbawić ją komórek. To znacznie zmniejsza ryzyko jej odrzucenia" – opowiada specjalistka.
Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem, pacjent zyskuje własną nową skórę. "Na początku może nie wygląda ładnie, bo jest czerwona, czasem widać też siatkowanie, ale to wszystko z czasem ulega poprawie, wgojeniu i koloryt skóry jest coraz lepszy" – zapewnia dr Klama-Baryła.
Jak przyznaje, hodowla skóry to praca bardzo ciekawa, choć stresująca. "Najlepsze jest jednak to, że pomagamy w ten sposób ludziom doświadczonym przez los odzyskać zdrowie i dobry wygląd, to ogromna satysfakcja" – podsumowuje szefowa Banku Tkanek w CLO.
Doświadczenie powodzi wiąże się z ogromnym stresem.
Odkrycie może pomóc w opracowaniu nowych metod.
Ta metoda daje nadzieję na zmianę sposobu, w jaki zarządzamy chorobami.
A Polak ma publikację w “Nature”, bo… grał w grę.
Wyniki badań nad nią - przełomowe dla ludzkości.
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.
Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:
dopasować treści stron i ich tematykę, w tym tematykę ukazujących się tam materiałów do Twoich zainteresowań,
dokonywać pomiarów, które pozwalają nam udoskonalać nasze usługi i sprawić, że będą maksymalnie odpowiadać Twoim potrzebom,
pokazywać Ci reklamy dopasowane do Twoich potrzeb i zainteresowań.
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.
Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.
Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.
Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
Recenzje