Naukowiec wreszcie zarobi na wynalazku
Dajmy wynalazcom prawa do ich wynalazków. Jeśli będą wiedzieli, że zarobią na swoich pomysłach, częściej będą je wprowadzać na rynek - to część "pakietu dla innowacji", do którego dotarliśmy
Polski Edison wymyśla przełomową żarówkę.
Potencjalny hit na rynku. Firmy już stają w kolejce, żeby skomercjalizować wynalazek. Ale kto według obecnych regulacji ma prawa do żarówki? Naukowiec czy uczelnia, na której jest zatrudniony? Prawidłowa odpowiedź brzmi: uczelnia. To ona zarobi na żarówce. Wynalazca musi zadowolić się tylko częścią, którą da mu pracodawca. Ministerstwo Nauki chce zmienić to prawo.
W środę podczas Okrągłego Stołu Innowacji minister nauki Barbara Kudrycka ma przedstawić propozycję zmian w prawach majątkowych. Teraz mają one należeć nie do uczelni, ale do samych wynalazców. - To naukowcy są żywotnie zainteresowani tym, żeby skomercjalizować wymyślone przez siebie technologie. Zależy nam na tym, żeby to oni mieli prawa do wynalazków i ustalali z przedsiębiorcami warunki wdrożenia - mówi "Gazecie" minister Kudrycka.
Źródło: www.pap.pl
Tagi: naukowiec, badanie odktycie, patent, wynalzek, biznes, lab, laboratoria, laboratorium
wstecz Podziel się ze znajomymi