Akceptuję
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczone w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności

Zamknij X
Labro glowna
Strona główna Biznes laboratoryjny
Dodatkowy u góry
Labro na dole

Innowacyjne zamienniki skóry



Lekarze - specjaliści leczenia oparzeń wraz z inżynierami chemikami i biologami prowadzą interdyscyplinarne badania nad polimerami, które mogłyby pomóc w leczeniu osób poparzonych lub cierpiących na trudno gojące się rany. Poszukują tzw. zamienników skóry.

"Oparzenia i ciężko gojące się rany to jest, jak nam przybliżyli lekarze, wielki problem medyczny i społeczny. Co kilka minut w Europie amputuje się stopę z powodu niegojących się ran cukrzycowych. A oparzenia to groźne uszkodzenie skóry, któremu towarzyszy stres. Procedura leczenia polega na tym, by ranę oparzeniową przekształcić na ranę chirurgiczną, czyli zoperować i zlikwidować spalone, zniszczone komórki. Później trzeba uzupełnić skórę uzupełnić, bez tego powrót do zdrowia nie jest możliwy. I trzeba to zrobić szybko” – mówi prof. Andrzej Dworak, dyrektor Centrum Materiałów Polimerowych i Węglowych (CMPW) PAN w Gliwicach.

 

CMPW koordynuje projekt „Termosterowalne polimery biozgodne jako zamienniki skóry do leczenia oparzeń i ran”. W prace zaangażowane jest Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, Politechnika Łódzka i Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach.

 

W tym projekcie nie chodzi o poszukiwanie lepszych materiałów opatrunkowych, ale całkiem nowe podejście terapeutyczne. Jak powiedział PAP prof. Dworak, w praktyce medycznej stosowane są rozmaite sposoby leczenia oparzeń. Można stosować opatrunki obce, na przykład ze skóry świńskiej, ale po pewnym czasie muszą one być usuwane. Częsta wymiana opatrunków nie dość, że powoduje u pacjenta ból, to nie zawsze prowadzi do dobrych rezultatów leczniczych. Optymalny jest przeszczep własnej skóry pacjenta, ale wówczas zamiast jednej rany są dwie, bowiem skórę do przeszczepu trzeba skądś pozyskać. Dlatego metody przyszłości wiążą się z hodowaniem komórek.

 

Nad polskim projektem pracuje kilkanaście osób. W gliwickim instytucie powstają termoczułe polimery. Są to materiały wrażliwe na zmiany temperatury, które mogą stanowić wyjątkowe podłoże do hodowli komórek. Badacze z Politechniki Łódzkiej zajmują się zagadnieniami radiacyjnymi, bo radiacja jest dobrą metodą otrzymywania takich podłoży. Biolodzy i biochemicy ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego badają wyhodowane komórki. Bardzo ważna jest praca badawcza lekarzy z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, którzy prowadzą hodowle arkuszy skóry i oceniają potencjalną przydatność rozwiązań.

 

"Trzeba wyhodować nie zawiesinę komórek skóry, tylko arkusz, który można by położyć na ranę. To było zadanie, do którego postanowiliśmy wykorzystać opracowane przez nas wcześniej materiały polimerowe. Zadaniem biochemików jest sprawdzenie, czy komórkom, które urosną nie dzieje się krzywda. Mnożenie komórek jest dość skomplikowanym procesem i musimy wiedzieć, czy one nie mutują" – mówi prof. Dworak.

 

Zaznacza, że silnym motorem prac inżynierskich były wskazówki lekarzy z Siemianowickiego Centrum Leczenia Oparzeń. To ich zapotrzebowania stanęły u podstaw naukowej koncepcji, która pozwoli wypracować metodę szybkiej hodowli. Wyhodowane arkusze będzie łatwo przenieść, nie niszcząc ciągłości komórek.

 

Uczony podkreśla, że projekt nie zaoferuje lekarstwa ratującego życie ciężko poparzonych ludzi, dlatego nie wolno ludziom, którzy cierpią w wyniku poparzeń, stwarzać fałszywych nadziei.

 

"Droga od tego miejsca, w którym jesteśmy, do pudełka, które lekarz otworzy i zastosuje, jest długa. Czekają nas jeszcze procedury badawcze i – uzasadnione zresztą – procedury formalne. Wprowadzanie do praktyki medycznej materiałów służących do kontaktu z żywym organizmem odbywa się - i słusznie – pod specjalnym nadzorem odpowiednich służb" – stwierdza prof. Dworak.

 

Mimo tych zastrzeżeń profesor jest dobrej myśli. Przekonuje, że opracowane rozwiązanie działa. Spodziewa się, że w końcu wytworzenie zamiennika skóry pozwoli szybko, skutecznie i bardziej komfortowo leczyć rozległe poparzenia i trudno gojące się przewlekłe rany. A dodatkowo – że będzie konkurencyjne, bo nowa metoda będzie lepsza od dotychczas stosowanych.

 

Uczeni pracują nad rozwiązaniem, które dałoby się zastosować na szerszą skalę. Projekt rozpoczął się w 2009 r. Otrzymane w wyniku projektu podłoża z ich wykorzystaniem do hodowli komórek skóry zostały zgłoszone do opatentowania. Zespół ma jeszcze dwa lata na określenie potencjalnego rynku dla opracowanego rozwiązania i określenie, czego potrzeba, żeby jakiś przedsiębiorca zechciał kupić licencję i produkować zamienniki skóry na skalę przemysłową.

 

Budżet projektu to około 4 miliony złotych. W konkursie Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka zabrzańskie centrum było na pierwszym miejscu. Powodzenie projektu otwiera drogi nie tylko do leczenia przewlekłych ran i oparzeń. Opracowana metoda może znaleźć także zastosowanie wszędzie tam, gdzie jest potrzebna inżynieria tkankowa.

 

"Aby nie zaprzepaścić dotychczasowych wyników i by móc myśleć o komercjalizacji produktu, konieczne jest kontynuowanie badań mających na celu optymalizację i standaryzację metod otrzymywania termosterowalnych podłoży i prowadzenia na nich hodowli komórkowych, a także przeprowadzenie niezbędnych atestów i certyfikatów wymaganych dla wprowadzenia produktu na rynek” – dodaje profesor.


 

PAP – Nauka w Polsce, Karolina Olszewska

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

 

http://laboratoria.net/biznes-i-przetargi/21698.html
Informacje dnia: Zawał już dawno przestał być chorobą mężczyzn Świąteczna apteczka Radioaktywny pluton się nie ukryje Złoty Medal Chemii przyznany po raz 14 Polacy są umiarkowanie prospołeczni Związek między traumą z dzieciństwa a zespołem jelita drażliwego Zawał już dawno przestał być chorobą mężczyzn Świąteczna apteczka Radioaktywny pluton się nie ukryje Złoty Medal Chemii przyznany po raz 14 Polacy są umiarkowanie prospołeczni Związek między traumą z dzieciństwa a zespołem jelita drażliwego Zawał już dawno przestał być chorobą mężczyzn Świąteczna apteczka Radioaktywny pluton się nie ukryje Złoty Medal Chemii przyznany po raz 14 Polacy są umiarkowanie prospołeczni Związek między traumą z dzieciństwa a zespołem jelita drażliwego

Partnerzy

GoldenLine Fundacja Kobiety Nauki Job24 Obywatele Nauki NeuroSkoki Portal MaterialyInzynierskie.pl Uni Gdansk MULTITRAIN I MULTITRAIN II Nauki przyrodnicze KOŁO INZYNIERÓW PB ICHF PAN FUNDACJA JWP NEURONAUKA Mlodym Okiem Polski Instytut Rozwoju Biznesu Analityka Nauka w Polsce CITTRU - Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu Akademia PAN Chemia i Biznes Farmacom Świat Chemii Forum Akademickie Biotechnologia     Bioszkolenia Geodezja Instytut Lotnictwa EuroLab

Szanowny Czytelniku!

 
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
 
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:

Komu możemy przekazać dane?

Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.

Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
 

Newsletter

Zawsze aktualne informacje