Koniec testów na zwierzętach?
Niestety, część badań toksykologicznych nadal trzeba prowadzić na zwierzętach, ponieważ wciąż nie ma metod alternatywnych. Od 2009 r. obowiązywał będzie zakaz testowania na zwierzętach już nie tylko gotowych produktów, ale i półproduktów kosmetycznych za wyjątkiem badań toksyczności rozrodu, toksykokinetyki i badań toksyczności dawki powtarzanej. Natomiast w 2013 r. cały komplet badań toksykologicznych trzeba będzie prowadzić metodami alternatywnymi. /.../
Jedną z alternatywnych metod badania nowych leków jest modelowanie molekularne. Pozwala ono na komputerowe dopasowanie badanego związku do struktury biologicznej, na którą ma działać. Może nią być enzym albo receptor. Coraz częściej wykorzystuje się też w celach badawczych hodowle tkankowe. Pochodzą one od różnych zwierząt, a także od człowieka. Stanowią doskonały warsztat pracy naukowej. Stałe warunki hodowli pozwalają na powtarzalność doświadczenia z użyciem różnych badanych czynników fizycznych i chemicznych. Komórki mogą podlegać ocenie morfologicznej i biochemicznej, a niejednokrotnie badany jest również materiał genetyczny badanych komórek. Istnieją jednak pewne ograniczenia takich badań.
– Hodowle komórkowe wymagają odpowiednich warunków – oprócz samych komórek odpowiednio dobranego podłoża, jałowego sprzętu do pasażowania, jak również pomieszczenia spełniającego warunki pracowni komórkowej. Jedynie osoba pracująca z hodowlą komórkową ma świadomość, jaką sumiennością należy się wykazać podczas pracy z nimi. Według mnie, niechęć do pracy na hodowlach komórkowych często wynika z niepowodzeń naukowców w stosowaniu tej metody, co rodzi tęsknotę do badań na zwierzętach /.../ – uważa dr Andryskowski.
Więcej w grudniowym numerze "Spraw Nauki"
Jarosław Bożyk
wstecz Podziel się ze znajomymi