1. Nowe kryteria wyboru dla dotacji z National Science FoundationNowy
przewodniczący Izby Reprezentantów komisji nauki przygotował projekt
ustawy, według której oceny eksperckie projektów w National Science
Foundation (NSF) mają zostać zastąpione zestawem kryteriów finansowania
wybranych przez Kongres.
http://news.sciencemag.org/2013/04/u.s.-lawmaker-proposes-new-criteria-choosing-nsf-grants2. Demaskowanie „niewidzialnych” badań klinicznych„Opublikuj
swoje dane albo my zrobimy to za Ciebie” to poważne ostrzeżenie
skierowane do firm farmaceutycznych przez zaniepokojonych naukowców.
Oburzeni faktem, że tylko około połowa wszystkich badań klinicznych
zostaje opublikowana, grupa naukowców założyła niezwykłą inicjatywę o nazwie RIAT (Restoring Invisible and Abandoned Trials, Przywracanie
Niewidzialnych i Zaniechanych Badań Klinicznych). Wszystko zaczęło się
od analizy odchyleń i nieprawidłowości w raportach dotyczących badań nad
lekiem – gabapentyną, wypuszczonym do obrotu przez firmę Pfizer. Pfizer
został pozwany za wypuszczenie na rynek leku o niezarejestrowanych
wskazaniach. W trakcie postępowania sądowego wyszło na jaw, że Pfizer
opublikował tylko 12 z 20 badań klinicznych dotyczących gabapentyny. Tak
narodził się pomysł stworzenia RIAT. Grupa w artykule opublikowanym
przez BMJ przedstawiła szereg kroków, dzięki którym naukowcy mogą
uzyskać upublicznienie danych z badań klinicznych we współpracy z prowadzącą je firmą, a jeżeli firma nie zgodzi się na ich publikację –
naukowcy mogą zwrócić się o pomoc do czasopism naukowych
współpracujących z RIAT.
Działalność grupy RIAT została nazwana
„kolejnym krokiem na drodze do pełnej i bezstronnej oceny skuteczności i bezpieczeństwa interwencji medycznych.”
http://news.sciencemag.org/2013/06/unmasking-invisible-drug-trials 3. Protesty przeciwko zniszczeniu pól „złotego ryżu”W
sierpniu przeciwnicy GMO zniszczyli uprawy zmodyfikowanych genetycznie
sadzonek „złotego ryżu” na polu testowym na Filipinach. Ich działalność
została uznana za krzywdzącą przestępstwo, ponieważ próby terenowe
przeprowadzane były zgodnie z międzynarodowymi normami bezpieczeństwa.
Naukowcy natychmiast wystosowali petycję online, która w ciągu
pierwszego tygodnia zebrała prawie 2000 podpisów.
Złoty ryż jest
zmodyfikowany genetycznie w taki sposób, by wytwarzać beta-karoten,
który ludzki organizm przetwarza na witaminę A. Niedobory tej witaminy,
mogące doprowadzić do pogorszenia wzroku, kurzej ślepoty oraz całkowitej
utraty wzroku, łuszczycy i innych zaburzeń, są plagą wśród ubogiej
ludności w krajach, w których ryż jest głównym składnikiem diety.
http://news.sciencemag.org/plants-animals/2013/08/scientists-condemn-destruction-golden-rice-field-trial 4. Pierwsze plony pustynnych szklarni, czyli Desert Farming ExperimentPilotażowe
szklarnie łączące wiele nowoczesnych technologii zostały wybudowane w ramach pilotażowego projektu Sahara Forest Project w Katarze. W ciągu
roku z metra kwadratowego upraw otrzymano aż 75 kg plonów! Jest to wynik
porównywalny do produkcji na farmach europejskich. Sercem koncepcji
jest innowacyjny system nawadniania, w którym słona woda morska
stosowana jest do chłodzenia sieci rur, na których skrapla się czysta
woda używana do podlewania roślin.
Projekt mający na celu „zazielenienie” pustynnych obszarów ma zaopatrywać rejon Sahary w biopaliwa, czystą wodę, energię i sól.
http://news.sciencemag.org/asiapacific/2013/11/desert-farming-experiment-yields-first-results 5. Nuklearny przełom, który nie okazał się aż taki przełomowyReaktor
NIF (Narodowy Zakład Zapłonu, ang. National Ignition Facility) to
urządzenie, za pomocą którego podejmowane są próby wywoływania
kontrolowanej syntezy jądrowej za pomocą silnego impulsu laserowego.
Urządzenie znajduje się w Lawrence Livermore National Laboratory w Livermore, Kalifornia. W październiku strona BBC News poinformowała o przekroczeniu kamienia milowego w dziedzinie syntezy termojądrowej,
dokonanej podczas jednego z eksperymentów. Wywołało to szum w mediach
oraz sprowokowało pojawienie sie fali nagłówków donoszących o nuklearnym
przełomie. Doniesienia prasowe okazały się jednak być przedwczesne.
Jak podało BBC, „ilość energii uwolnionej w reakcji syntezy
termojądrowej przekroczyła ilość energii jest pochłoniętej przez paliwa,
co udało się osiągnąć po raz pierwszy w jakimkolwiek reaktorze na
świecie”. Jest to rzeczywiście duży postęp, jednak nie przełom, na który
wszyscy czekają.
http://news.sciencemag.org/physics/2013/10/fusion-breakthrough-nif-uh-not-really-%E2%80%A6 6. „Kosmiczni Wikingowie” – dochodzenie NASANaukowcy
z NASA przebrani za Wikingów wzięli udział w sesji zdjęciowej mającej
promować astronautykę i badania kosmosu. Sesja została zrealizowana
przez Veda Chirayatha, doktoranta Aeronautyki i Astronautyki na
Uniwersytecie Stanforda w Palo Alto w Kalifornii, który pracuje również
dla NASA w pobliskim w Ames Research Center (ARC). Chirayath, entuzjasta
fotografii, chcąc połączyć swoją miłość do astronomii z profesjonalnymi
efektami optycznymi, we współpracy z grupą pasjonatów „Vikings of
Bjornstad” oraz pracownikami ARC zrealizował swoją wymarzoną sesję.
PomysłodawcyVedowi
Chirayath zostało zarzucone, że do realizacji zdjęć wykorzystane
zostały zasoby ARC w postaci funduszy oraz czasu pracy zatrudnionych tam
osób. Przeprowadzono dokładne śledztwo, przesłuchani zostali prawie
wszyscy uczestnicy sesji, nie wykryto jednak żadnego nadużycia: praca
Chirayath była w 100% non-profit i nie korzystał on w żaden sposób z pieniędzy ARC.
Po całym zajściu fotograf komentuje: „NASA nie
może sobie pozwolić na promocję swojej misji w taki sposób i to jest
jeden z powodów, dla którego zająłem się tym projektem. I to jest
ironia, ponieważ prawdopodobnie więcej pieniędzy podatników zostało
zmarnowanych na śledztwo dotyczące mnie, mojej wystawy zdjęć i osób w nią zaangażowanych, niż wyniósłby koszt profesjonalnego wykonania tych
zdjęć.”
http://www.isidewith.com/article/and-039space-vikings-and-039-spark-nasa-inquiry-scienceaaas-n
7. Naukowcy apelują o porzucenie Impact FactorPonad
150 wybitnych naukowców i 75 grup badawczych z całego świata optowało
za zaniechaniem użycia Journal Impact Factor (IF) do oceny pracy
naukowej. Zamiast ilości cytowań w czasopismach, naukowcy powinni być
oceniani za jakość swojej pracy naukowej oraz zawartości ich publikacji.
Naukowcy twierdzą, że współczynnik IF nie jest pozbawiony wad: nie
rozróżnia badań podstawowych od przeglądowych, może być zawyżony przez
cytowanie w bardzo popularnych czasopismach i zniechęca do publikowania
w czasopismach z mniej popularnych dziedzin, jak np. ekologia, które są
cytowane znacznie rzadziej niż badania biomedyczne.
Thomson
Reuters, firma odpowiedzialna za liczenie IF, odpowiedziała na apel
naukowców, twierdząc, że nikt nie jest w stanie liczbowo oddać wkładu
naukowców w dziedziny, którymi się zajmują, i różne formy honorowania
osiągnięć naukowych powinny być uznawane.
http://news.sciencemag.org/2013/05/insurrection-scientists-editors-call-abandoning-journal-impact-factors