Dieta we wczesnym okresie życia związana z ryzykiem cukrzycy typu 1
Dotychczas wiadomo było, że sposób odżywiania się może wpływać na ryzyko cukrzycy typu 2, która występuje głównie w wieku średnim oraz starszym i jest silnie związana z otyłością, zbyt kaloryczną dietą i brakiem ruchu.
Cukrzyca typu 1, która dotyczy przede wszystkim dzieci i młodzieży, jest zaliczana do schorzeń autoagresywnych, tj. wywołanych agresją układu odporności wobec własnych tkanek – w tym przypadku komórek beta trzustki wydzielających insulinę. Prowadzi to do niedoborów tego hormonu i zaburzeń w metabolizmie glukozy – jej stężenie we krwi niebezpiecznie wzrasta.
Na świecie obserwuje się ciągły wzrost zachorowań na cukrzycę typu 2, co jest kojarzone głównie z epidemią otyłości. Ale - jak przypominają autorzy najnowszych badań - rośnie też stale liczba nowych przypadków cukrzycy typu 1, zwłaszcza wśród dzieci do 5. roku życia.
Z prac naukowych wynika, że rozwój cukrzycy typu 1 jest uwarunkowany predyspozycjami genetycznymi oraz oddziaływaniem czynników środowiskowych, jak np. infekcje we wczesnym dzieciństwie. Teraz okazuje się, że istotną rolę może tu odgrywać również sposób odżywiania w pierwszym okresie życia - przede wszystkim to, jakie składniki pokarmowe (antygeny) wprowadzimy do diety malucha.
Naukowcy z University of Colorado w Aurora (USA) śledzili stan zdrowia 1835 dzieci genetycznie predysponowanych do cukrzycy typu 1 od momentu ich przyjścia na świat. W tym czasie zbierano też dane na temat diety maluchów. Badanie było częścią wieloletniego studium o akronimie DAISY (Diabetes Autoimmunity Study in the Young).
Predyspozycje do cukrzycy typu 1 określono na podstawie posiadanych przez dziecko wariantów tzw. antygenów zgodności tkankowej (antygenów HLA). W analizie uwzględniono występowanie cukrzycy typu 1 u krewnego pierwszego stopnia, sposób porodu oraz wykształcenie matki.
Okazało się, że zarówno zbyt wczesne (tj. przed czwartym miesiącem życia), jak i późne (w szóstym miesiącu życia lub później) wprowadzenie stałych pokarmów do diety dziecka miało związek z wyższym ryzykiem – odpowiednio o 91 proc. i 202 proc. – zachorowania malucha na cukrzycę. Naukowcy wyliczyli, że np. dzieci, którym do diety wcześnie włączono owoce, były o 123 proc. bardziej zagrożone cukrzycą typu 1, a te, którym późno wprowadzono ryż lub produkty z owsa – o 188 proc. bardziej. Z kolei karmienie piersią podczas wprowadzania produktów z pszenicy lub jęczmienia obniżało ryzyko tej choroby o 53 proc.
Zdaniem autorów pracy wyniki te sugerują, że wiele składników diety (antygenów) może odgrywać rolę w rozwoju cukrzycy typu 1 u dzieci z genetycznymi predyspozycjami do tego schorzenia.
Naukowcy podkreślają, że najbezpieczniejszym okresem na wprowadzenie pierwszych stałych pokarmów do diety takiego malucha jest wiek między 4. a 5. miesiącem życia. Aby dodatkowo zminimalizować to ryzyko, należy jednocześnie kontynuować karmienie piersią.
Źródło: www.nauka.pap.pl
Tagi: cukrzyca, dieta, pokarm stały, dzieci, lab, laboratorium, laboratoria, biotechnologia
wstecz Podziel się ze znajomymi
Wiadomo, jak picie z przyjaciółmi działa na mózg
Odpowiedź może mieć znaczenie dla terapii uzależnień.
Prawie 50 tys. Europejczyków zmarło z powodu upałów w 2023 r.
Zmiany klimatyczne należy postrzegać jako problem zdrowotny.
W Europie trwa sezon transmisji wirusa Zachodniego Nilu
W tym roku do końca lipca zgłoszono 69 przypadków.
Ryzyko zakażeń wirusem Zachodniego Nilu jest w Polsce znikome
Człowiek nie może się zarazić poprzez kaszel.
Wirus Zachodniego Nilu nie przenosi się z człowieka na człowieka
Przenoszą go owady, takie jak komary czy meszki.
Jazda na rolkach - Czy jest dobrym sportem?
Jazda na rolkach przynosi liczne korzyści zdrowotne.
1 sierpnia weszły w życie przepisy AI Act
Nowe prawo dzieli różne rodzaje AI na cztery grupy.
Recenzje