W Polsce żyje miasto ludzi uratowanych dzięki przeszczepom szpiku
Wskazał w rozmowie z PAP prof. Wiesław Jędrzejczak.
Laboratoria.net
|
Zamknij X
|
Owady zapylające odwiedzając zainfekowane kwiaty wspomagają rozprzestrzenianie patogenów. Zjawisko zbadali naukowcy z Instytutu Ochrony Przyrody PAN.
Rozprzestrzenianie groźnych chorób inwazyjnych roślin przez owady zapylające może prowadzić do znacznych strat ekonomicznych i ekologicznych. Wiedza na ten temat jest więc istotna zarówno z punktu widzenia różnorodności biologicznej, jak i rolnictwa.
Badacze z Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk zidentyfikowali grzyby zasiedlające kwiaty jednej z najbardziej nektarodajnych roślin w Europie - inwazyjnego niecierpka gruczołowatego (Impatiens glandulifera). Jego zapylaczami są przede wszystkim dwa gatunki trzmieli: Bombus pascuorum i Bombus hortorum. Ponieważ wiadomo, że wykryte grzyby powodują groźne choroby wielu innych gatunków roślin, w tym roślin uprawnych, ich rozprzestrzenianie ma duże znaczenie nie tylko dla polskiej przyrody, ale i rodzimej produkcji rolnej. Swoje spostrzeżenia naukowcy opisali w czasopiśmie „NeoBiota”.
W ramach badania biolodzy określali czynniki, które wpływają na obecność gatunków patogenów i liczebność zapylaczy. Było to m.in: wielkość rośliny, długość dolnego płatka kwiatu i szerokość jego wlotu, temperatura powietrza i nasłonecznienie. Badania prowadzono w trzech regionach Polski - na Pogórzu Izerskim, w Krakowie i w Muszynie.
Pochodzący z Himalajów niecierpek gruczołowaty przybył do Europy w XIX w., stając się bardzo uciążliwym gatunkiem inwazyjnym. Jego gwałtowny wzrost przyczynia się do znaczącego - nawet 25-procentowego - ograniczenia różnorodności biologicznej na terenach, na których się rozprzestrzenił. Obecnie występuje w 35 krajach naszego kontynentu, a także w wielu miejscach Ameryki Północnej, Oceanii i Azji. Ze względu na intensywne przyciąganie zapylaczy niecierpek ogranicza również dostępność owadów zapylających do naturalnie występujących na tych terenach roślin dzikich i uprawnych.
Niestety, zwalczanie gatunku jest bardzo trudne, często wręcz niemożliwe. Jego tempo wzrostu i wydajność fotosyntezy są dużo większe niż u rodzimych roślin. Ma także imponujące właściwości przeciwdrobnoustrojowe oraz ciekawą zdolność do rozprzestrzeniania się wzdłuż cieków wodnych. Jednak ponieważ jest rośliną jednoroczną, która rozprzestrzenia się wyłącznie poprzez nasiona i ma niską zdolność do samozapylania, naukowcy pokładają nadzieję w tym, że jest zależny od zapylaczy. Gdyby udało się ograniczyć jego atrakcyjność dla tej grupy zwierząt, jego ekspansja byłaby utrudniona.
Na razie niecierpki w wabieniu zapylaczy są wręcz mistrzami. Wytwarzają niespotykane ilości nektaru, wynoszące 0,3 mg na godzinę na jeden kwiat. Badacze z IOP PAN postanowili więc sprawdzić, czy są jakieś czynniki, które wpływałyby na aktywność tego procesu, ze szczególnym uwzględnieniem patogenów występujących w kwiatach I. glandulifera.
Badania przeprowadzono w ciepłe i bezdeszczowe dni. O tej samej porze dnia liczono, ile zapylaczy odwiedza kwiaty wybranych 10 roślin w ciągu 60 minut. Na koniec każdego badania kwiaty odcinano, po czym poddawano analizie anatomicznej oraz odsyłano do badań w laboratorium Zakładu Botaniki Systematycznej i Środowiskowej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Wcześniejsze badania sugerowały, że nierzadko zainfekowane grzybami, choć nie tylko nimi, rośliny mogą być mniej atrakcyjne dla zapylaczy, ponieważ te ostatnie potrafią rozpoznawać zakażone kwiaty i ich celowo unikać. Niestety, rośliny takie starają się kompensować obecność patogenów wytwarzając więcej kwiatów i/lub więcej nektaru, w związku z czym patogeny występujące w tak często zapylanych kwiatach jak I. glandulifera mogą mieć ostatecznie większą szansę na przeniesienie na inne osobniki, odwiedzane przez te same owady. Chodzi tu zarówno o transmisję w obrębie tego samego gatunku, jak również tę międzygatunkową.
W tym przypadku ustalono, że niecierpka najczęściej odwiedzają dwa gatunki trzmieli i to niezależnie od regionu, w którym prowadzono obserwacje. Były to B. hortorum oraz B. pascuorum. Najbardziej niebezpiecznymi i najłatwiej rozprzestrzenianymi poprzez te zapylacze patogenami były zaś grzyby: Botrytis cinerea (gronowiec szary, inaczej szara pleśń) oraz Fusarium graminearum.
„Te dwa patogeny powodują wyniszczające choroby rodzimych gatunków roślin i setek gatunków roślin uprawnych na całym świecie i znajdują się na liście 10 głównych patogenów grzybiczych. (...) Ułatwianie ich przenoszenia przez inwazję I. glandulifera zmniejsza produkcję roślinną i zwiększa straty ekonomiczne. Niestety, ten aspekt szkodliwego oddziaływania obcych gatunków roślin nadal jest pomijany” - piszą autorzy publikacji.
Ich zdaniem jest to duże niedopatrzenie, ponieważ inwazje biologiczne mogą mieć krytyczne konsekwencje dla gospodarki człowieka. Mimo że Unia Europejska zaostrzyła prawo dotyczące możliwości rozprzestrzeniania się i nowych introdukcji najgroźniejszych gatunków obcych, poziom kontroli nadal jest niewystarczający.
Wskazał w rozmowie z PAP prof. Wiesław Jędrzejczak.
Wynika z nowych analiz opublikowanych w PLOS ONE.
Podkreślali uczestniczący w konferencji poświęconej tej tematyce.
Utworzy ośrodek badań nad zastosowaniem nienaturalnych aminokwasów.
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.
Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:
dopasować treści stron i ich tematykę, w tym tematykę ukazujących się tam materiałów do Twoich zainteresowań,
dokonywać pomiarów, które pozwalają nam udoskonalać nasze usługi i sprawić, że będą maksymalnie odpowiadać Twoim potrzebom,
pokazywać Ci reklamy dopasowane do Twoich potrzeb i zainteresowań.
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.
Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.
Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.
Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
Recenzje