Mózg widzi dalej
Naukowcy analizowali, jak mózg przetwarza bodźce wizualne i określili obszar w mózgu odpowiedzialny za obliczanie toru ruchu obiektów.
Kiedy człowiek widzi obiekt, mózg potrzebuje jednej dziesiątej sekundy, aby przetworzyć potrzebne informacje - powiedział główny autor badania opisanego w magazynie "Neuron", psycholog Gerrit Maus. Jak jest w stanie nadrobić to opóźnienie? "Mózg nie zakłada, że obiekt jest na pozycji, na której widzi go oko - powiedział portalowi LiveScience. - Raczej przewiduje, gdzie się znajdzie".
Oznacza to, że mózg postrzega ruszające się obiekty jako znajdujące się dalej na ich trajektorii niż pozycja, w której się je widzi - wyjaśnił.
"Fundamentalnym problemem jest to, że nasz mózg nie pracuje w czasie rzeczywistym. Pracuje raczej wolno w porównaniu z elektroniką czy komputerami, którymi dziś dysponujemy. Informacje, które otrzymuje od oka, są już nieaktualne, kiedy docierają one do kory wzrokowej" - powiedział Maus.
Badacz i jego koledzy analizowali pracę mózgu u sześciu ochotników przy użyciu techniki rezonansu magnetycznego, która ocenia aktywność poprzez pomiary przepływu krwi w mózgu.
Uczestnicy oglądali iluzję (ang. flash-drag effect), w której pojawia się błysk światła na poruszającym się tle. "Tło porusza się w tym samym czasie, więc odbieramy błysk jako przesuwany wraz z jego ruchem - wyjaśnia Maus. - Mózg interpretuje go jako część ruchomego tła, więc angażuje mechanizm przewidywania, aby zmienić jego pozycję".
W kolejnej części ćwiczenia błysk pojawiał się na nieruchomym tle. Kiedy naukowcy porównali układy aktywności neuronalnej, odkryli w obu przypadkach, że występowała ona w obszarze określanym V5, zlokalizowanym w korze wzrokowej. Sugeruje to, że właśnie ten obszar zaangażowany jest w śledzenie ruchu obiektów po to, aby np. mózg baseballisty przed uderzeniem piłki nie musiał wciąż przetwarzać nieaktualnych informacji.
"To, co odbieramy, niekoniecznie ma wiele wspólnego z realnym światem, ale jest niezbędne, abyśmy mogli w nim funkcjonować" - powiedział Maus.
Źródło: http://www.pap.pl
Jeżeli zranimy się przy powodzi, uwaga na tężec
Szczepionki powinny być dostępne bezpłatnie w placówkach.
I. Przychocka pełnomocnikiem ds. jakości kształcenia na studiach
Będzie współpracowała na rzecz doskonalenia jakości kształcenia.
Astma oskrzelowa popowodziową konsekwencją
Powiedział PAP prof. Bolesław Samoliński, alergolog.
SpaceX planuje wystrzelenie 5 bezzałogowych misji na Marsa
Ma się to odbyć w ciągu dwóch lat.
Potrzebne są globalne ustalenia odnośnie mikroplastiku
Okazją do działania może być przygotowywany przez ONZ traktat.
Recenzje