Laboratoria.net
|
Zamknij X
|
Z kolei obraz transmisyjny rozkładu tłumienia fal w połączeniu z obrazem ich prędkości pokazuje nie tylko, gdzie jest nowotwór, ale także jaki ma charakter. Fale dźwiękowe są mocno tłumione w tkankach gęstych i w nowotworach, a w nowotworach złośliwych to tłumienie jest znacznie większe niż w przypadku łagodnych.
- Połączenie takich dwóch obrazów daje już podstawę do diagnozy – podkreśla dr hab. Opieliński, prof. PWr. – Jeśli bowiem na danym obrazie mamy obszar, w którym prędkość fali jest większa od wyskalowanej według wieku pacjentki wartości progowej, ale jej tłumienie nie, oznacza to, że mamy do czynienia z nowotworem i jest on łagodny. Kiedy natomiast prędkość ultradźwięków jest większa i jednocześnie tłumienie jest większe od ustalonych wartości progowych, wiemy już, że zdiagnozowaliśmy nowotwór z dużym prawdopodobieństwem złośliwości. Nasz tomograf umożliwia wówczas oznaczenie obszaru, w którym jest ten nowotwór. Ponadto lekarz może obejrzeć jeszcze obraz odbiciowy, który bardzo szczegółowo pokazuje mu naczynia krwionośne i limfatyczne, więzadła Coopera, przewody mlekowe i inne małe struktury włókniste. Nakładając ten obraz na pozostałe dwa, od razu może przewidywać, jaki rodzaj nowotworu występuje u pacjentki. Rozrost naczyń krwionośnych wskaże na guz spikularny złośliwy, natomiast wyraźny obrys owalny zasugeruje, że może to być np. torbiel.
Badający będzie też mógł skorzystać dodatkowo z obrazu USG dowolnego przekroju piersi, tworzonego za pomocą głowicy pierścieniowej dookoła, w czasie rzeczywistym, a także obejrzeć nowotwór w 3D lub w dowolnym przekroju poprzecznym.
Obecnie urządzenie skonstruowane wspólnie przez pracowników firmy Dramiński i naukowców PWr. przechodzi testy medyczne in vivo, czyli badania na pacjentkach. Wstępne wyniki rozpoznawania nowotworów są w przypadku tego tomografu bardzo obiecujące i porównywalne do wyników, jakie wskazują poszczególne metody badań (mammografia, USG, MRI). Jego twórcy skupiają się już więc tylko na przyspieszeniu pracy urządzenia, testach medycznych i optymalizacji algorytmów. – Obecnie wykonanie jednego przekroju zajmuje nam około sześciu sekund, ale pracujemy już nad algorytmami, które pozwolą nam to przyspieszyć – tłumaczy dr hab. Krzysztof Opieliński, prof. PWr. Firma zajmuje się też graficznym dopracowaniem wyświetlanych obrazów tak, by lekarze mogli sprawnie je analizować.
Zgodnie z planami firmy Dramiński, urządzenie powinno pojawić się na rynku pod koniec 2018 r.
Dla dr. hab. Krzysztofa Opielińskiego, prof. PWr, będzie to zamknięcie pewnego ważnego etapu. – Badaniom prowadzącym do skonstruowania tego tomografu poświęciłem dużą część swojego życia – opowiada. – Wszystko zaczęło się jeszcze w 1993 r., kiedy kierownik Pracowni Techniki Ultradźwięków, prof. Tadeusz Gudra, przywiózł z Hiszpanii artykuł na temat metody tomografii ultradźwiękowej. W tamtych czasach to była absolutna nowość, a wykorzystanie jej do medycznych badań in vivo w czasie rzeczywistym było jeszcze niemożliwe ze względu na problemy z przetwarzaniem danych. Ówczesne urządzenia po prostu nie radziły sobie z takim ogromem informacji. Zainteresowałem się jednak tą tematyką i zacząłem badać tę metodę, najpierw pod kątem symulacji, a następnie opracowałem oprogramowanie do rekonstruowania obrazów i zaczęliśmy tworzyć stanowisko pomiarowe. Początkowo badaliśmy tylko możliwości tomografii transmisyjnej. Nie mieliśmy funduszy na to, żeby zrobić małe przetworniki, dlatego korzystaliśmy z dwóch dużych przesuwanych i obracanych mechanicznie głowic ultradźwiękowych, a badania wykonywaliśmy na fantomach. Wyniki były idealne. Uzyskiwaliśmy wspaniałe przekroje w bardzo dużych rozdzielczościach. Zrobienie jednego zajmowało nam jednak wówczas od pięciu do ośmiu godzin.
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.
Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:
dopasować treści stron i ich tematykę, w tym tematykę ukazujących się tam materiałów do Twoich zainteresowań,
dokonywać pomiarów, które pozwalają nam udoskonalać nasze usługi i sprawić, że będą maksymalnie odpowiadać Twoim potrzebom,
pokazywać Ci reklamy dopasowane do Twoich potrzeb i zainteresowań.
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.
Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.
Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.
Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
Recenzje