Laboratoria.net
|
Zamknij X
|
Zespół prof. Janusza Rosiaka z Międzyresortowego Instytutu Techniki Radiacyjnej Politechniki Łódzkiej opracował technologię wytwarzania opatrunków hydrożelowych wzbogaconych o tetrapeptyd, który wywołuje angiogenezę, czyli powoduje odtworzenie i tworzenie nowych naczyń krwionośnych w obrębie rany. Testy komórkowe takich biomateriałów dają pozytywne wyniki.
Opatrunek powstał na bazie opatrunku hydrożelowego opracowanego przez łódzkich naukowców, który - według ich technologii - jest produkowany na całym świecie od ponad 20 lat. Ma on właściwości opatrunku "idealnego", a dzięki niemu osiągane są znakomite wyniki w leczeniu ran oparzeniowych, odleżyn i ran trudno gojących się np. owrzodzeń troficznych.
Opatrunek hydrożelowy nakładany bezpośrednio na ranę m.in. zapewnia dostęp tlenu do rany, stanowi barierę przed zakażeniem z zewnątrz, chłonie "wysięki", zapewnia wilgotne środowisko, łagodzi ból, przy zdjęciu z rany zabiera z niej martwiczą tkankę. Jednocześnie umożliwia dozowanie substancji leczniczej (w tym przypadku tetrapeptydu) z stałą, ustaloną szybkością, bez konieczności interwencji lekarza.
"Wydaje się, że opracowane przez nas rozwiązanie może być wysoce przydatne w leczeniu ran cukrzycowych. Koszt produkcji opatrunku jest bardzo niski, a jego produkcja może być podjęta praktycznie bez dużych inwestycji" - powiedział PAP twórca opatrunku prof. Janusz Rosiak.
Opatrunek do leczenia ran cukrzycowych wymaga obecnie rozpoczęcia badań przedklinicznych i klinicznych, które - jak zaznacza prof. Rosiak - nie są finansowane przez państwo. "Dlatego chętnie podejmiemy współpracę z firmami zainteresowanymi produkcją takich opatrunków" - dodał.
Podczas leczenia klasycznym opatrunkiem hydrożelowym produkowanym wg. metody Rosiaka stwierdzono, że wykazuje on korzystne działanie także przy leczeniu tzw. stopy cukrzycowej, jednak prawdopodobieństwo wyleczenia tego typy ran przy zastosowaniu takiego opatrunku, wynosi około 50 proc. - tyle ile przy innych znanych i używanych na świecie rodzajach opatrunków.
Ma to związek ze specyfiką ran cukrzycowych, bowiem wyróżniają je m.in. martwica tkanek rany spowodowana uszkodzeniem i zniszczeniem naczyń krwionośnych. Z tym związane jest też zniszczenie tkanki nerwowej i stopniowe obumieranie tkanek otaczających ranę.
Próby leczenia tego typu ran, podejmowane w Polsce i na świecie, sprowadzają się do zidentyfikowania rodzaju zakażeń bakteryjnych i stosowaniu antybiotyków czy innych substancji aktywnych mogących poprawić "czystość" rany. Podczas oczekiwania na wygojenie rany można dostarczać do niej czynniki mogące spowodować angiogenezę, czyli odtworzenie i tworzenie nowych naczyń krwionośnych w obrębie rany. Do tego celu testuje się stosowanie szeregu substancji tzw. czynników wzrostu.
Prof. Rosiak wyjaśnił, że w swoich badaniach łódzcy naukowcy zetknęli się z doniesieniami w literaturze na temat wykorzystania prostego tetrapeptydu do wywoływania angiogenezy poprzez dostarczenie go do leczonego obszaru ciała. Jest to związek naturalnie tworzony w organizmie ludzkim, o stosunkowo krótkim czasie półrozpadu rzędu 5 minut, stąd jego stężenie w normalnie funkcjonującym organizmie jest bardzo małe. Ten tetrapeptyd został zarejestrowany jako lek i dopuszczony do obrotu przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA).
"Jednak podawanie go do tkanek otaczających ranę odbywało się za pomocą iniekcji, co uniemożliwiało kontrolę obszaru działania i powodowało typowe skutki - gwałtowne osiąganie dużych stężeń i równie gwałtowny zanik, co niweczy jego działanie terapeutyczne. Nasz oryginalny, w skali światowej, pomysł sprowadza się zatem do podjęcia prób połączenia opatrunku hydrożelowego z tym tetrapeptydem" - wyjaśnił naukowiec.
Opracowana przez łódzkich badaczy technologia wytwarzania opatrunku hydrożelowego polega na utworzeniu mieszaniny składników opatrunku w wodzie (woda stanowi ponad 90 proc. składu), a następnie po umieszczeniu jej w opakowaniu i jego zamknięciu, poddaniu jej sterylizacji za pomocą strumienia elektronów. W rezultacie tego tworzy się sterylny płat hydrożelu, który jest stosowany jako opatrunek.
"Problem badawczy sprowadzał się do tego, czy substancja aktywna nie ulegnie zniszczeniu podczas sterylizacji, ponieważ tetrapeptyd w roztworze wodnym pod wpływem strumienia elektronów ulega całkowitemu zniszczenia już przy dawkach elektronów, które nie zapewniają jeszcze sterylności produktu. Ten problem udało się nam jednak rozwiązać" - dodał prof. Rosiak.
Rozwiązanie zostało zgłoszone do ochrony w Urzędzie Patentowym. Dzięki wsparciu finansowemu ze strony Narodowego Centrum Badań i Rozwoju łódzcy naukowcy wykonali badania nad kinetyką uwalnia tetrapeptydu do rany, jego trwałością w opatrunku (może być stosowany nawet po roku od momentu wytworzenia) oraz oddziaływaniu z komórkami.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.
Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:
dopasować treści stron i ich tematykę, w tym tematykę ukazujących się tam materiałów do Twoich zainteresowań,
dokonywać pomiarów, które pozwalają nam udoskonalać nasze usługi i sprawić, że będą maksymalnie odpowiadać Twoim potrzebom,
pokazywać Ci reklamy dopasowane do Twoich potrzeb i zainteresowań.
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.
Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.
Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.
Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI