Laboratoria.net
|
Zamknij X
|
Dla ratowania książek, starodruków, opracowujemy nowe, bezpieczne metody, jakich używa się przy projektowaniu leków. Podczas konserwacji archiwalnych książek i w ogóle papieru coraz częściej stosujemy ciecze jonowe, które dobrze wnikają w strukturę papieru i są aktywne przez długi czas - mówi PAP prof. Robert Musioł z Instytutu Chemii Uniwersytetu Śląskiego.
Choć coraz częściej nasze ulubione lektury można znaleźć w wersji elektronicznej jako e-booki lub audiobooki, epoka książek trwa. Słowo drukowane na papierze ma swoje znaczenie. Nadal miliony czytelników cenią je wyżej od odpowiedników zapisanych na cyfrowych nośnikach. Wiele osób uważa, że tylko książka drukowana to książka prawdziwa. Wbrew cyfryzacji tradycyjne książki nie trafią szybko do lamusa i przetrwają jeszcze wiele lat w naszych bibliotekach. Stanie się tak, pod warunkiem że przetrwa papier - materiał, na których je wydrukowano. Niestety i on może ulec wielu destrukcyjnym czynnikom.
Produkowany obecnie papier znacznie różni się od swego pierwowzoru wynalezionego w Chinach około 105 r., nadal jednak wytwarzany jest z włókien roślinnych, głównie celulozy. W jego składzie znaleźć można również wypełniacze, kleje oraz barwniki mające za zadanie poprawić barwę, gładkość czy wytrzymałość na rozdarcia. Dawniej dodatki te były pochodzenia naturalnego, np. klej zwierzęcy lub ałun.
Substancje te są wrażliwe na wilgoć, temperaturę, oraz bakterie i grzyby. Poza naturalnym procesem starzenia się na stan papieru, jego wygląd i właściwości wpływają czynniki fizykochemiczne, biologiczne oraz mechaniczne. Większość starodruków jest narażona albo już została zainfekowana przez mikroorganizmy. Dotyczy to także nowszych książek, również tych przechowywanych w naszych domach.
Poważne zagrożenie dla materiałów bibliotecznych i archiwalnych stanowią drobnoustroje, głównie grzyby potocznie zwane pleśniami, a także bakterie. Mikroorganizmy te występują w otaczającym nas środowisku. Mogą rozprzestrzeniać się w powietrzu, rozwijać się na powierzchni papieru i rozmnażać.
Grzyby atakują kleje wykorzystane w produkcji papieru, a następnie rozkładają włókna celulozy. Efektem jest zażółcona, upstrzona plamami i przebarwieniami, charakterystycznie pachnąca i kruszejąca kartka. Mikroorganizmy mogą doprowadzić nawet do całkowitego zniszczenia książki lub archiwalnego dokumentu.
Prace konserwacyjne mogą być niebezpieczne dla ludzi. Unoszące się w powietrzu drobnoustroje osiadają na skórze, dostają się do oczu, płuc, wywołując podrażnienia, alergie i mogą rozwinąć się w poważne, zagrażające życiu infekcje. Szacuje się, że połowa pracowników muzeów czy bibliotek cierpi na kaszel, katar sienny czy podrażnienia oczu. Szczególnie niebezpieczne są grzybice paznokci, infekcje oczu lub płuc. Obecnie stosuje się wyłącznie środki bezpieczne dla zdrowia konserwatorów.
"Starodruki są szczególnie narażone na działanie grzybów, które próbują się +wykarmić+ papierem. Niestety, wiele substancji niszczących grzyby niszczy też papier. Ich kwaśny odczyn lub barwniki mogą uszkodzić papier. Inne substancje, jak tlenek etylenu, są toksyczne i niebezpieczne dla osób przeprowadzających konserwację lub są rakotwórcze. Wiele środków przydatnych w ochronie przed mikroorganizmami jest również szkodliwych dla ludzi. Niektóre są rakotwórcze. Dlatego opracowujemy nowe, bezpieczne metody, jakich używa się przy projektowaniu leków. Podczas konserwacji archiwalnych książek i w ogóle papieru coraz częściej stosujemy ciecze jonowe, które dobrze wnikają w strukturę papieru i są aktywne przez długi czas" - mówi PAP prof. Robert Musioł, chemik z Uniwersytetu Śląskiego.
W laboratoriach uczelni trwa współpraca chemików, farmakologów oraz historyków, polegająca na poszukiwaniu bezpiecznych środków, które jednocześnie wzmacniają dawny papier i chronią go przed mikrobami. Wykorzystując sposoby stosowane w projektowaniu nowoczesnych leków, można otrzymać silne i jednocześnie bezpieczne substancje dopasowane do właściwości dawnego papieru, i w ten sposób uratować wiele zabytków literatury.
Obecnie prof. Musioł pracuje nad substancjami, które pomogą w ratowaniu zabytków literatury. Ich działanie bada dr Agnieszka Bangrowska z Laboratorium Ochrony i Konserwacji Zbiorów Instytutu Nauk o Kulturze Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, współautorka patentów.
"Zaproponowane przez nas nowe związki, które wykazują właściwości przeciwdrobnoustrojowe w stosunku do określonych gatunków grzybów, można stosować w różnych metodach dezynfekcji - poprzez kąpiele, spryskiwanie, tamponowanie, smarowanie" – wyjaśnia dr Bangrowska na stronie internetowej śląskiej uczelni.
"Proces konserwacji starodruku, książki czy archiwalnego dokumentu jest wieloetapowy. W przypadku poważnych uszkodzeń może on potrwać nawet dłużej niż rok. Pierwsze etapy to czyszczenie i odgrzybianie papieru. Dopiero po ich zakończeniu konserwator naprawia ubytki, podkleja karty" - tłumaczy prof. Musioł.
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.
Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:
dopasować treści stron i ich tematykę, w tym tematykę ukazujących się tam materiałów do Twoich zainteresowań,
dokonywać pomiarów, które pozwalają nam udoskonalać nasze usługi i sprawić, że będą maksymalnie odpowiadać Twoim potrzebom,
pokazywać Ci reklamy dopasowane do Twoich potrzeb i zainteresowań.
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.
Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.
Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.
Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI