Jednoosiowe egzoszkielety do rehabilitacji, czyli rodzaj robota, który zastąpi rehabilitanta okazały się najlepszym tegorocznym pomysłem na biznes w konkursie organizowanym co roku przez Politechnikę Śląską w Gliwicach.

O wynikach konkursu poinformowano podczas czwartkowej uroczystości w Gliwicach. Zwycięski projekt ma być wdrażany przez zarejestrowane w środę przedsiębiorstwo, założone przez pomysłodawcę robota Michała Mikulskiego.

 

Egzoszkielet jest pomyślany jako pomoc w rehabilitacji osób z zanikiem mięśni, stwardnieniem rozsianym, ale także po urazach, również dla sportowców. „Ruszając rękami, nogami generujemy sygnały elektryczne w mięśniach, im jesteśmy sprawniejsi, tym te sygnały są mocniejsze. Natomiast osoby, które potrzebują rehabilitacji, mają je opóźnione, a rehabilitacja jest wówczas bardzo trudna, bo ta osoba nie może sama się ruszać. Nasze urządzenie pozwala wychwycić za pomocą przyczepianych do ciała elektrod nawet najmniejsze sygnały elektryczne i wykorzystujemy je, żeby ta osoba mogła prowadzić aktywną rehabilitację, żeby to ona generowała ten ruch” – wyjaśnił Michał Mikulski.

 

Projekt doceniono również za jego potencjał biznesowy – według danych zebranych podczas przygotowania projektu, w Polsce przeprowadzanych jest 7,6 mln zabiegów kinezyterapii rocznie, 20 proc. wszystkich wydatków na ochronę zdrowia pochłania rehabilitacja, a rynek ten nadal rośnie. Egzoszkielet ma umożliwić centrom rehabilitacji przyjmowanie większej liczby pacjentów. Trwa procedura rejestrowania produktu w Urzędzie Patentowym. W 2013 r. egzoszkielet ma osiągnąć gotowość rynkową.

 

Ufundowana przez sponsora nagroda w ramach konkursu to 12,5 tys. zł. Jak podkreślali podczas uroczystości jurorzy konkursu, wiele zgłaszanych doń projektów ma dobrą jakość techniczną, ale są gorzej przygotowane od strony biznesowej. Ich zdaniem inżynierską kreatywność warto wspierać, bo jest ona wśród absolwentów kierunków technicznych równie rzadka, jak umiejętność pisania wierszy wśród absolwentów polonistyki. „Najważniejsze cele konkursu to wzmacnianie potencjału naukowego i kreowanie biznesowego w oparciu o zaplecze badawcze Politechniki Śląskiej. Ważnym aspektem jest uczenie pracy zespołowej, tworzenie zespołów z udziałem studentów i profesorów” – powiedziała  koordynatorka projektu Małgorzata Sołtyńska – Rąb.

 

W ramach organizowanego od 2003 r. konkursu zaprezentowano dotychczas blisko 1100 projektów biznesowych i technicznych. W ciągu 10 lat organizacji jury nagrodziło prawie 60 prac oraz przyznało wiele wyróżnień. Wśród nich były takie projekty jak izolator drgań stołu medycznego pod nosze, implant stawu biodrowego czy system do rehabilitacji dzieci z płaskostopiem.

 

Pomysł zorganizowania konkursu „Mój pomysł na biznes" zrodził się przed laty z porozumienia Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego S.A. w Gliwicach i Politechniki Śląskiej. Miał pobudzić innowacyjność i przedsiębiorczości wśród pracowników, studentów i absolwentów Politechniki Śląskiej. Pomysły miały nadawać się do wdrożenia, wykorzystywać przyjazne środowisku nowoczesne technologie i kreować nowe produkty i miejsca pracy.

 

Od 2008 r. konkurs „Mój pomysł na biznes” jest współfinansowany w ramach realizowanego przez Politechnikę Śląską projektu Kreator Innowacyjności. Do 2011 r. był to program Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, od 2011 r. jest współfinansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

 

Uczestnikiem Konkursu „Mój pomysł na biznes” może zostać (samodzielnie lub jako członek zespołu) pracownik, doktorant lub student studiów stacjonarnych i niestacjonarnych Politechniki Śląskiej. Dopuszcza się również udział absolwentów Politechniki Śląskiej, którzy ukończyli studia w poprzednim roku akademickim i nie podjęli zatrudnienia do dnia ogłoszenia pierwszego etapu. Zgłoszone do konkursu produkty muszą cechować się m.in. wyjątkowością, oryginalnością, jakością, funkcjonalnością, możliwością powszechnego zastosowania, innowacyjnością, konkurencyjnością cenową.

źródło: www.pap.pl