Laboratoria.net
|
Zamknij X
|
Polska mogłaby się stać zagłębiem nowych innowacyjnych firm tworzonych przez młodych ludzi nie tylko z kraju, lecz także z państw ościennych. Potrzebne do tego jest jednak zarówno wsparcie w znalezieniu finansowania, jak i zachęty do zakładania własnych biznesów i świadomość możliwego niepowodzenia, które jednak złoży się na doświadczenie młodego przedsiębiorcy i pomoże mu osiągnąć sukces w przyszłości.
– Gdyby Polska była dobrym ekosystemem dla zakładania start-upów, to mielibyśmy ich mnóstwo, tym bardziej że nie ma takich ekosystemów w krajach nas otaczających – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan. – Nawet młodzi ludzie, którzy chcieliby otwierać nowe przedsięwzięcia bazujące na nowych technologiach, pewnie spływaliby cały czas do Polski po to, żeby takie start-upy tworzyć. Warto przyciągać wszystkich, którzy chcieliby do Polski przyjechać po to, by zakładać tu własne biznesy, rozwijać je i tworzyć nasze PKB, nasz dobrobyt. Tak się, niestety, nie dzieje, zmarnowaliśmy trochę czasu.
Z opublikowanego pod koniec 2015 raportu „Polskie start-upy. Raport 2015”, opracowanego przez fundację Startup Poland i Politechnikę Warszawską wynika, że liczbę polskich młodych firm szacuje się na 2,4 tys. Według Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej wszystkich działających w Polsce firm jest ok. 2,3 mln, czyli start-upem jest co tysięczna firma działająca w Polsce, jeden promil.
– Trzeba pamiętać oczywiście, że startowaliśmy te dwadzieścia parę lat temu z bardzo niskiego poziomu, nie tylko wzrostu gospodarczego, lecz także technologicznego – zastrzega ekonomistka. – Potrzebny był ten okres, w którym przedsiębiorcy po prostu budowali swoje przedsięwzięcia. Może warto, żeby pieniądze unijne, a przynajmniej ich część, przeznaczyć, na budowanie garaży – tak jak kiedyś w Dolinie Krzemowej powstawały fantastyczne przedsięwzięcia – żeby młodzi Polacy, a także młodzi Ukraińcy, Białorusini, Czesi, Słowacy, wszyscy, którzy chcą do nas przyjechać, w tych garażach wybudowanych z pieniędzy unijnych mogli tworzyć własne biznesy. I nawet jeżeli 90 proc. z tych przedsięwzięć się nie uda, to te 10 przesunie nas naprawdę daleko w przyszłość.
Trzy na pięć start-upów finansuje się wyłącznie ze środków własnych, a co trzeci prowadzony jest przez pojedynczego właściciela – wynika ze wspomnianej analizy rynku start-upów. Ich rozwojowi sprzyja profil działalności ukierunkowany na obsługę innych firm (B2B) oraz eksport. Tak zwany kapitał wysokiego ryzyka finansuje zaledwie co piąte tego typu przedsięwzięcie. I zaledwie co czwarta młoda firma współpracuje z uczelnią bądź ośrodkiem naukowym.
– To, co dzieje się w dojrzałej bankowości, wskazuje na to, że nasi informatycy, którzy tworzą różnego rodzaju programy na rzecz instytucji finansowych, naprawdę mają olbrzymi potencjał, a więc wydaje się, że ta przestrzeń związana z rynkiem finansowym jest taką przestrzenią, w której start-upy mogłyby powstawać i powstają zresztą, ale na pewno mogłyby się rozwijać – konstatuje Krzysztoszek. – Taką przestrzenią wydaje się być biotechnologia, medycyna, tutaj też pojawia się bardzo wiele rozwiązań, nawet w obszarze usługowym związanym z medycyną, bo nawet mamy taką platformę Znany Lekarz, która niebywale dynamicznie się rozwija, zaczyna przejmować spółki spoza Polski, to jest klasyczny start-up.
Główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan podkreśla także rolę psychologicznego aspektu związanego z powstawaniem nowych firm i zachęcaniem przedsiębiorców do ich tworzenia.
– Oczywiście ważny jest ekosystem, ale elementem bardzo istotnym tego ekosystemu jest akceptacja ryzyka. Myślę, że my sami, Polacy, młodzi ludzie, ale też wszyscy, musimy zaakceptować to, że działalność gospodarcza wiąże się z ryzykiem i że to przedsięwzięcie, w które inwestujemy swój czas, swoje pieniądze, swoje pomysły może się nie udać – mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek. – Ale trzeba to traktować jako doświadczenie, które pozwala na to, aby kolejne podejście do biznesu, do kolejnego przedsięwzięcia udało się, a jeśli nie to drugie, to może trzecie. Zawsze warto strzelać do bramki, bo na pewno za którymś razem piłka do bramki wpadnie.
Źródło: www.newseria.pl
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.
Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:
dopasować treści stron i ich tematykę, w tym tematykę ukazujących się tam materiałów do Twoich zainteresowań,
dokonywać pomiarów, które pozwalają nam udoskonalać nasze usługi i sprawić, że będą maksymalnie odpowiadać Twoim potrzebom,
pokazywać Ci reklamy dopasowane do Twoich potrzeb i zainteresowań.
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.
Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.
Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.
Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI