
|
Zamknij X
|
- To prawda, że komar wybiera osoby, które mają „słodszą” krew - mówi dr Aleksandra Gliniewicz, kierownik Samodzielnej Pracowni Entomologii Medycznej i Zwalczania Szkodników w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego-Państwowym Zakładzie Higieny w Warszawie. - Choroby metaboliczne powodują zmiany w składzie krwi i staje się ona bardziej atrakcyjna dla komarów – mówi dr Gliniewicz.
Stąd zarówno komary, jak i kleszcze, lubią się żywić krwią osób chorych na cukrzycę. Nie gardzą też krwią tych, którzy mają szybszą przemianę materii.
– Na ich ukłucia są bardziej narażone osoby, które wydzielają przez skórę więcej takich substancji, które je przywabiają, czyli dwutlenku węgla obecnego w wydychanym powietrzu czy kwasu mlekowego zawartego w pocie - dodaje dr Gliniewicz.
To z tego powodu pot sportowców jest bardziej atrakcyjny dla komarów i dla tej grupy powstają specjalne, silniejsze chemiczne środki odstraszające.
Po ugryzieniu owada, zwykle zostaje czerwona plamka, ale bywa też tak, że wokół ukłucia robi się czerwony ślad i opuchlizna. To dlatego, że w ślinie owadów mogą być substancje (białka), które nas uczulają.
– Nasza odpowiedź na ukłucie owada zależy od naszego układu odpornościowego. Jedni mogą zareagować silniej, inni słabiej. Zwłaszcza u dzieci – po ukłuciu komara czy pogryzieniu przez meszki - może pojawić się duże zaczerwienienie. Wtedy dobrze jest podać do picia wapno rozpuszczone w wodzie. To pomoże zmniejszyć reakcję alergiczną – radzi dr Gliniewicz.
Tylko samice komarów żywią się krwią i są specjalnie przygotowane do jej pobierania. Komarzyce mają aparat kłujący: "kłujka" zawiera ostre sztyleciki, ukryte wewnątrz wydłużonych warg, jak w pochewce. Dopiero podczas ukąszenia ich czubki wysuwają się i przebijają naszą skórę. Samce komarów nie są zainteresowane naszą krwią, bo żywią się nektarem kwiatów oraz sokami roślinnymi.
Co ważne, zarówno samice komara, jak i kleszcze, kłując nas, wpuszczają odrobinę śliny z substancjami, które nie tylko działają jak znieczulenie (dlatego nie czujemy, gdy się wkłuwają), ale także zapobiegają krzepnięciu krwi.
Dlaczego swędzi?
Gdy samica komara nas ukłuje, rozrywa włosowate naczynia krwionośne i nasz system immunologiczny reaguje na to, jak na intruza wydzielając histaminę. To hormon, który występuje w organizmie, gdzie pełni wiele ważnych funkcji m.in.: przyśpiesza gojenie ran, ale także w przypadku ukąszenia owada, wywołuje obrzęk na skórze, świąd i przekrwienie.
Meszki mają bardziej agresywne substancje w ślinie niż komary, dlatego mogą silniej uczulać. Poza tym mają aparat kłująco-gryzący, dlatego nie tylko wkłuwają się w naszą skórę, ale także ją rozszarpują i tworzy się mała rana.
Kleszcze też nas kłują. Po ich ukłuciu może powstać charakterystyczny rumień, który przypomina tarczę strzelniczą: w środku znajduje się owalna lub okrągła plamka po ukłuciu pasożyta, wokół której pojawia się blady okrąg. Rumień zamyka czerwona obręcz, która z każdym dniem "wędruje" coraz dalej, czyli staje się coraz większa. To tzw. „rumień wędrujący”. Mogą temu, ale nie muszą, towarzyszyć objawy grypopodobne, takie jak gorączka.
- Jeśli nie znaleźliśmy kleszcza na skórze, ale widzimy taki rumień, to może być zagrożenie, że doszło do zakażenia boreliozą i koniecznie trzeba iść do lekarza, by rozpoczął leczenie – podkreśla dr Gliniewicz.
Swędzenie po ukąszeniu najskuteczniej zmniejszają: zimna woda, chłodny okład, lód.
W internecie poleca się także, by przyłożyć na ukłucie plasterek cebuli lub cytryny.
– Mnie cebula podrażnia – podkreśla dr Gliniewicz. – Faktycznie może pomóc lekko kwaśny roztwór, dlatego nie powinno się przykładać plasterka cytryny, ale okład z wody z cytryną.
Na swędzenie może pomóc potarcie śladu po ukłuciu liściem babki lancetowatej lub mięty.
Gdy miejsce ukąszenia spuchnie, można przyłożyć okład z roztworem wody z sodą oczyszczoną.
Komary najbardziej aktywne są wcześnie rano oraz tuż przed i po zachodzie słońca. Dlatego wybierając się wieczorem na ognisko, warto ubrać długie spodnie i bluzkę z długim rękawem.
Immunoterapia zwiększa szanse na wyzdrowienie.
Szczepionkę opracował francuski mikrobiolog Ludwik Pasteur.
Bez względu na to w jakiej społeczności oraz kulturze przebywamy.
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.
Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:
dopasować treści stron i ich tematykę, w tym tematykę ukazujących się tam materiałów do Twoich zainteresowań,
dokonywać pomiarów, które pozwalają nam udoskonalać nasze usługi i sprawić, że będą maksymalnie odpowiadać Twoim potrzebom,
pokazywać Ci reklamy dopasowane do Twoich potrzeb i zainteresowań.
Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.
Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.
Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.
Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
Recenzje